Made in Poland

Joanna Juroszek, Adam Śliwa

|

MGN 11/2019

publikacja 19.12.2019 10:19

Kto ty jesteś? Polak wielki! Dajemy wam 13 powodów do dumy z bycia małym lub dużym Polakiem. Świat naprawdę sporo nam zawdzięcza...

Made in Poland Krakowska Pielgrzymka na Jasną Górę Monika Łącka /Foto Gość

Od Helu i spod Tatr.

Co roku tysiące Polaków podczas wakacji wędrują na Jasną Górę. I choć zwyczaj pielgrzymowania do różnych sanktuariów istnieje też w innych miejscach świata, to w Polsce jest on wyjątkowy. Do Matki Boskiej Częstochowskiej ze wszystkich diecezji w Polsce przez kilka dni po kilka tygodni wędrują ludzie. Idą całe rodziny, młodzi i starsi. Pielgrzymują pieszo, na rowerach, biegną, a nawet jadą na rolkach. O tym, że Jasna Góra jest duchową stolicą Polski, przekonują się również turyści z różnych zakątków świata, którzy przyjeżdżają także do Częstochowy, by pokłonić się Czarnej Madonnie. <

Jan Paweł II

Nie ma bardziej znanego Polaka niż papież Jan Paweł II. Był pierwszym od ponad 450 lat papieżem pochodzącym z innego kraju niż Włochy. Kierował Kościołem przez 27 lat. W tym czasie odwiedził ponad 130 krajów i prawie wszędzie mówił do wiernych w ich języku. Znał bardzo dobrze kilka języków obcych. To dzięki niemu odbywają się Światowe Dni Młodzieży. Dzięki Janowi Pawłowi II Kościół ma ponad tysiąc błogosławionych i prawie pięciuset świętych. Papież z Polski bardzo starał się też o pojednanie z wyznawcami innych religii i o jedność wśród chrześcijan. Wybór Karola Wojtyły na papieża pokrzyżował plany komunistom w ówczesnej Polsce Ludowej i Związku Radzieckim, którzy Boga i religię chcieli usunąć z przestrzeni publicznej. Dzięki jego słowom: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”, odważnie i z mocą wypowiedzianym w Warszawie, Polacy uwierzyli, że mogą być wolni. To był początek końca wrogiego systemu komunistycznego w Europie Wschodniej.

Boże Miłosierdzie

Za sprawą polskiej zakonnicy, s. Faustyny Kowalskiej, której ukazywał się Jezus z sercem przebitym z miłości do grzeszników, Kościół na nowo odkrył Boże miłosierdzie. Obraz z napisem „Jezu, ufam Tobie” można dziś znaleźć w każdym kościele świata. „Dzienniczek” s. Faustyny (zapisy tego, co przeżyła i usłyszała podczas spotkań z Jezusem) jest najczęściej tłumaczoną na języki obce polską książką, a Koronka do Bożego Miłosierdzia – jedną z bardziej popularnych modlitw. „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje” – mówił Pan Jezus s. Faustynie o Bożym miłosierdziu.

Maksymilian Kolbe

Jest symbolem zwycięstwa dobra w miejscu i czasie wyjątkowo nieludzkim. Dobrowolnie podczas II wojny światowej oddał swoje życie w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Dzięki niemu ocalał Franciszek Gajowniczek, ojciec rodziny, którego wyznaczono wtedy na śmierć. Gajowniczek przeżył piekło obozu, a kiedy 40 lat później o. Kolbego ogłaszano świętym, był na placu św. Piotra w Rzymie. Święty Maksymilian świetnie znał się też na prasie oraz radiu. Z powodzeniem mógłby być patronem dziennikarzy i… misjonarzy. Razem ze swoimi braćmi o. Kolbe ewangelizował daleką Japonię. W Nagasaki założył franciszkański klasztor. Co ciekawe, budynek nie ucierpiał podczas wybuchu bomby atomowej, którą Amerykanie zrzucili na Nagasaki.

Zatrzymanie bolszewików

W 1683 roku król Jan III Sobieski pod Wiedniem zatrzymał najazd Turków na Europę. Kilka wieków później dopiero co odrodzonej Rzeczpospolitej śmiertelnie zagrażała Armia Czerwona. „Wystarczy zniszczyć młode państwo, by płomień rewolucji zanieść do wyniszczonej pierwszą wojną światową Europy” – tak wtedy myślano. Bolszewicy podchodzili już pod Warszawę, zagrożony był Lwów, a Wojsko Polskie wydawało się niezdolne do skutecznej obrony. Marynarze i dokerzy sprzyjający rewolucji blokowali w Gdańsku dostawy amunicji i uzbrojenia. W chwili zagrożenia społeczeństwo było jednak gotowe do największych poświęceń. Tłumy młodych ludzi pełnych zapału zgłaszały się do służby w Armii Ochotniczej. Na przedpolach Warszawy polskie oddziały przeszły do gwałtownej kontrofensywy. W historii zapisała się bohaterska śmierć ks. Jerzego Skorupki pod Ossowem. Zwycięstwo było wielkie. Prości żołnierze obronili swoje młode państwo, swój dom. Zatrzymanie bolszewików pod Warszawą miało ogromne znaczenie dla całej Europy.

Enigma

Przed II wojną światową Niemcy wymyślili bardzo sprytną i niezwykle skomplikowaną maszynę zwaną Enigmą, która szyfrowała i miała chronić ich tajemnice. Tymczasem trzej genialni kryptolodzy – Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zegalski złamali szyfr maszyny i stworzyli jej kopię. Dzięki temu Polska i jej sojusznicy we Francji i Anglii mogli czytać tajne niemieckie depesze. Wszystko w najgłębszej tajemnicy. Alianci byli szczerze zaskoczeni z osiągnięcia naszych matematyków. Dzięki nim pod koniec wojny wszystkie niemieckie depesze czytano na bieżąco. Niestety, jednak wkład Polski w zwycięstwo nad Hitlerem przez wiele lat był na świecie nieznany. Nawet dziś na Zachodzie rzadko pamięta się, że to właśnie Polacy dali aliantom klucz do Enigmy.

Solidarność 

Po 1945 roku Polsce narzucono nową władzę i nowy ustrój polityczny. Ludzie przez lata buntowali się i protestowali przeciw komunistom. W sierpniu 1980 roku powstała Solidarność, pierwsza w krajach komunistycznych niezależna od władz, legalna organizacja związkowa. Na horyzoncie pojawiła się wreszcie szansa na odzyskanie niepodległości. Polaków wspierali prymas Polski kardynał Wyszyński i papież Jan Paweł II. Komunistom nie udało się zastraszyć ludzi stanem wojennym. Polska jako pierwsza opuściła sowiecki blok. Wielkie imperium zaczęło się chwiać i kolejne kraje Europy Środkowo-Wschodniej odzyskiwały upragnioną wolność. W końcu rozpadł się też Związek Radziecki, co kilkadziesiąt lat wcześniej wydawało się niemożliwe bez wybuchu trzeciej wojny światowej.

Pierogi

Nasze pierogi są popularne na całym świecie. Uwielbiają je i Polacy, i obcokrajowcy. I choć podobne potrawy można dostać też w innych krajach (włoskie ravioli, tortellini, rosyjskie pielmieni czy litewskie kołduny), to polskie pierogi zdecydowanie nad nimi górują. Nadziewane farszem mięsnym, kaszą, kapustą, serem lub owocami, gotowane, smażone, ze skwarkami, cukrem albo śmietaną – mniam, mniam!

Wycieraczki

To wynalazek Hofmanna. Kiedyś, obserwując metronom, który kiwaniem odmierza tempo utworu, wpadł na genialny pomysł: podobnie można by zbierać wodę z szyb samochodu! Pomysł Hofmanna po raz pierwszy zastosowano w fabryce Forda, montując w samochodach wycieraczki. Wśród wynalazków Hofmanna znajdziemy też amortyzatory samochodowe używane początkowo przez policję w Nowym Jorku czy fotel z regulowaną wysokością.

Spinacz

To też polski wynalazek. Wymyślił go kompozytor i pianista Józef Hofmann pochodzący z Krakowa. Oprócz muzyki fascynowała go technika. Jeśli dobrze mu się przyjrzeć, przypomina klucz wiolinowy. To prosty i bardzo pożyteczny wynalazek. Odpowiednio wygiętym drutem można spiąć razem kilka kartek.

Peryskop

Polacy wymyślili wiele wynalazków, bez których trudno wyobrazić sobie codzienność. Na przykład peryskop odwracalny, używany w wojsku do dziś. To cudo wymyślił major Wojska Polskiego, inżynier Rudolf Gundlach. Peryskop można obracać o 360 stopni bez obracania głowy. Po raz pierwszy zamontowano go w czołgach 7TP i tankietkach TKS. Z wynalazku Gundlacha korzystały wszystkie armie podczas II wojny światowej.

Wykrywacz metalu

Korzystali z niego głównie saperzy. Dziś częściej pomaga archeologom i poszukiwaczom skarbów ukrytych pod ziemią. To też polski patent. Wymyślili go dwaj porucznicy z Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie – Józef Kosacki i Andrzej Garboś. W 1942 roku zaprezentowali wykrywacz składający się ze słuchawek, plecaka i bambusowego kija z okrągłym talerzem. W talerzu były cewki wytwarzające pole elektromagnetyczne. Kiedy w ziemi znajdował się metal, urządzenie reagowało gwizdem rozchodzącym się w słuchawkach.

Lampa

Dzięki wybitnemu aptekarzowi Ignacemu Łukasiewiczowi wielki przemysł naftowy i wydobycie ropy narodziły się na… Podkarpaciu. W roku 1853 po raz pierwszy lampa zasilana naftą rozświetliła wnętrze sali operacyjnej jednego ze lwowskich szpitali na Łyczakowie. Po świecach, które używano do tej pory, był to prawdziwy przełom. Do czasu elektryczności nie wymyślono nic lepszego. Lampy wykorzystywały naftę otrzymywaną z ropy. Kiedy pan Ignacy przeprowadził się do Gorlic, dzięki niemu na rogu ulic Węgierskiej i Kościuszki stanęła pierwsza na świecie naftowa latarnia uliczna. Łukasiewicz z zapałem zakładał w okolicy Gorlic, Jasła i Krosna spółki górnicze, a w Bóbrce koło Krosna stanęła pierwsza na świecie kopalnia ropy naftowej. Kiedy oglądamy filmy historyczne, gdzie wnętrza czy powozy oświetlone są charakterystyczną lampką z białym płomieniem, możemy być dumni, że naftowe lampy pojawiły się tam dzięki polskiemu aptekarzowi.</tresc> </dokument>

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.