Budowane światłem

Adam Śliwa

|

MGN 09/2019

publikacja 19.12.2019 10:27

Musi być elastyczny, bo „pracuje” na wietrze, mrozie i w palącym słońcu. Musi być niezwykle wytrzymały, a jednocześnie przyciągać oko.

Budowane światłem Arkadiusz Ziolek /East News

M osty to superkonstrukcje. To arcydzieła inżynierii, architektury, a często i sztuki. Zaprojektowanie mostu to nie lada sztuka. Każdy element oblicza się bardzo dokładnie ze wszystkich stron. Mosty to też często ozdoba miasta. Wiszące, wijące się, długie, krótkie, kolorowe, stalowe, kamienne, stare i supernowoczesne. Trudno znaleźć dwa takie same. Zachwycają z daleka, ale również kiedy na nich jesteśmy, robią ogromne wrażenie, jak choćby most na obwodnicy Wrocławia. Gdy się do niego zbliżamy, wydaje się... że rośnie. Swoje drugie oblicze pokazują mosty nocą. Odpowiednie oświetlenie, gra kolorów to prawdziwe pole do popisu dla projektantów, którzy na tle ciemnej, nieoświetlonej rzeki mogą stworzyć barwny pokaz. Poniżej najciekawsze naszym zdaniem mosty nocą.

Most im. Tadeusza Mazowieckiego

Polska, Rzeszów To most wantowy, co oznacza, że konstrukcja przęsła podczepiona jest linami tylko do jednego pylonu (rodzaj podpory). Powstał w 2015 roku. Jego budowa trwała zaledwie 14 miesięcy. Wielki pylon w kształcie litery A ma 108,5 metra. Most w Rzeszowie jest drugim co do wysokości mostem Polsce. Pierwszy – bardzo podobny – znajduje się we Wrocławiu i liczy 480 metrów długości.

Most w Zatoce San Fancisco

USA, San Francisco Kiedyś był to najdłuższy wiszący most świata. Co ciekawe, przy jego projektowaniu głównym konsultantem był Polak, Rudolf Modrzejewski, syn słynnej aktorki Heleny Modrzejewskiej. To dzięki Rudolfowi przy budowie mostów wiszących zaczęto stosować sprężyste stalowe pylony (główne podpory). Modrzejewski zbudował w sumie 40 mostów. Uważano, że jest w tym najlepszy w Stanach Zjednoczonych.

Most Samuela Becketta 

Irlandia, Dublin To chyba najpiękniejszy most – jeden z symboli Irlandii. Kształtem przypomina harfę. Wybudowano go w 2009 roku na rzece Liffey. Jest mostem wantowym, którego jedno przęsło może obracać się o 90 stopni, aby przepuścić statki. 31 stalowych lin podtrzymuje 123-metrową konstrukcję.

Most Tęczowy

Japonia, Tokio Robi wrażenie niezwykle nowoczesnego, choć wcale nie jest taki młody. Budowę rozpoczęto w 1987 roku. Ukończono go w 1993 roku, zużywając 45 500 ton stali. Ma 798 metrów długości. Mieszkańcy nazywają go Tęczowym lub po prostu RB (Rainbow Bridge). W ciągu dnia to zwykła biała konstrukcja. Nocą natomiast rozświetlają go kolorowe lampki, które energię pobierają z baterii słonecznych. Most ma dwa poziomy. Górnym pędzą samochody, a dolnym chodzą piesi i mknie szybka kolej.

Most Poniatowskiego

Polska, Warszawa To słynny weteran ukończony w 1914 roku. Most ma dwie części: na długości 506 metrów wznosi się nad Wisłą, a 700 metrów nad Powiślem. Przy wjeździe wznoszą się charakterystyczne wieżyczki, które miały pełnić funkcje obronne i blokować przeprawę. Już w 1915 roku Rosjanie, wycofując się z Warszawy, wysadzili dwa przęsła konstrukcji i dopiero po odzyskaniu niepodległości most odbudowano. Potem, podczas powstania warszawskiego (dokładnie 13 września 1944 roku) został wysadzony przez Niemców. Odbudowany po wojnie, nie ma już wielu ozdobnych elementów, a wysadzone kamienne ławki do dziś widać w nurtach Wisły. Podobno wkrótce czeka go wielki remont, co po przeżytych ponad 100 latach słusznie mu się należy.

Most Abdoun

Jordania, Amman To jedyny wiszący most w tym kraju. Otwarto go w 2006 roku. Pylony są w kształcie litery Y i dzielą most na dwa równe, 134-metrowe odcinki. Największą zaletę tej konstrukcji widać dopiero, gdy spojrzymy na nią pod pewnym kątem. Droga biegnąca mostem zakręca na kształt litery S. Inżynierowie tak go zaprojektowali, aby połączył ulice niebiegnące w jednej linii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.