Frassati: Dzień mojej śmierci będzie najpiękniejszym dniem mojego życia

Joanna  Juroszek Joanna Juroszek

publikacja 04.07.2019 09:30

4 lipca wspominamy patrona młodzieży, studentów i ludzi kochających góry.

To Pier Giorgio Frassati, młody Włoch, który pokochał Jezusa obecnego we Mszy świętej, modlitwę różańcową, biednych oraz góry. Góry traktował jako miejsce spotkania z Bogiem i przestrzeń do ewangelizacji. Założył grupę Ciemnych Typów - przyjaciół, którzy modlą się za siebie i wspólnie chodzą w góry.

Kiedy umierał miał zaledwie 24 lata, zaraził się chorobą Heinego-Medina od biednego człowieka, któremu pomagał. Więcej o nim w filmie oraz artykułach poniżej:

FRASSATI
Światowe Dni Młodzieży Kraków 2016 / World Youth Day #krakow2016

Trzy cytaty błogosławionego Włocha:

Życie bez Wiary, bez dziedzictwa, którego się broni, bez podtrzymywania Prawdy w nieustannej walce, to jest nie życie, lecz wegetacja. My nigdy nie powinniśmy wegetować, lecz żyć!

Pan Jezus przychodzi do mnie codziennie w Komunii świętej, a ja odwzajemniam Mu się jak mogę, choć nieudolnie, odwiedzając biedaków.

Pytasz mnie, czy jestem wesoły: jakże mógłbym nie być? Dopóki wiara będzie mi dawała siłę, będę zawsze wesoły: z dusz katolickich smutek powinien być raz na zawsze wygnany. 

Czytaj także: