11 Polaków w Dakarze

Piotr Sacha Piotr Sacha

publikacja 07.12.2018 11:10

Czeka ich ponad 5500 kilometrów trudnej drogi... piaszczystej, kamienistej, w upale.

11 Polaków w Dakarze Od lewej: kierowca rajdowy Kuba Przygoński i pilot kierowcy Tom Colsoul, motocykliści Maciej Giemza i Adam Tomiczek oraz trenerzy Jacek Czachor i Marek Dąbrowski PAP/Bartłomiej Zborowski

W sumie w Rajdzie Dakar wystąpi ponad 300 załóg (samochody, motocykle, ciężarówki i quady). Start za miesiąc – 7 stycznia. Pierwszy raz w historii (a to już 41. taki rajd) trasa będzie przebiegała przez jeden kraj – Peru. A 70 proc. drogi to wydmy i pasek. Arcytrudne zadanie. Nie tylko ze względu na piach pod kołami. Wszyscy zawodnicy powalczą z innymi zawodnikami, z żywiołami i jeszcze własnymi słabościami.

Na liście startowej znajduje się 11 Polaków. Miesiąc przed rajdem największe szanse na sukces daje się Jakubowi Przygońskiemu, który rywalizować będzie, wraz z belgijskim pilotem, samochodem Mini. Toyotą pojadą Aron Domżała i Maciej Marton. Tak jak Sebastian Rozwadowski – będzie pilotem litewskiego kierowcy Benediktasa Vanagasa.

Na liście motocyklistów są Maciej Giemza i Adam Tomiczek. Quadem pojedzie Kamil Wiśniewski. Lekkim pojazdem w kategorii SxS (lub UTV) wystartują Maciej Domżała i Rafał Marton. Zaś pilotem Meksykanina Santiago Creeli Garza Riosy będzie Szymon Gospodarczyk. Za to Dariusz Rodewald wystąpi w roli mechanika w trzyosobowej załodze holenderskiej ciężarówki.