Czuwaj!

Rozmawiał Piotr Sacha

|

MGN 11/2018

publikacja 08.11.2018 10:03

Czy Polskę można kochać tak, jak kocha się mamę albo brata? Czy istnieje jeszcze kodeks honorowy? I co to znaczy czuwać? Opowiadają harcerze 1. i 3. Drużyny Rybnickiej Skautów Europy.

Czuwaj! Roman Koszowski /Foto Gość

Mały Gość: Polska reprezentacja wychodzi na boisko. Brzmi Mazurek Dąbrowskiego. Śpiewacie?

Piotrek Gajek (16 lat): Śpiewamy.

Trzeba znać wszystkie zwrotki hymnu?

Tomek Łępicki (14 lat): Wypada znać trzy. To obowiązkowo. Czwartej też warto się nauczyć.

A jeśli Polak nie zna polskiego hymnu...

Szymon Gajek (12 lat): Nie- możliwe! Tomek: Nie znam nikogo, kto nie znałby hymnu. Piotrek: To by znaczyło, że Polska takiej osoby nie interesuje, że nie czuje ona związku ze swoim krajem. Tomek: Nie jest patriotą.

A patriota to...

Szymon: To ktoś, kto kocha swoją ojczyznę.

Czy ojczyznę kocha się tak jak mamę, tatę lub brata?

Tomek: Pewnie czymś innym jest oddanie życia za ojczyznę, a czym innym za brata... (po namyśle) Chociaż – gdyby się nad tym głębiej zastanowić – ostatecznie na to samo wychodzi. Maciek Kucharczak (22 lata): Zastanawiam się, co czuli Polacy, kiedy w 1939 r. Polska ponownie zniknęła z mapy. Czy to był ten sam ból jak po stracie kogoś bliskiego? Inna rzecz, że wielu dotknęła podwójna strata – i ojczyzny, i bliskich, którzy ginęli na wojnie. Szymon: Kiedy ktoś poświęcił życie za bliską mu osobę, mógł mieć nadzieję na to, że w przyszłości ta osoba będzie walczyć za Polskę. Tomek: Dziś dużo łatwiej powiedzieć: „Jestem patriotą”. W czasie wojny ludzie mogli zginąć od tych dwóch słów. I chyba mniej doceniamy wolność niż ci, którzy o nią walczyli.

Co możemy zrobić dla ojczyzny dzisiaj? Proszę o harcerską radę.

Tomek: Możemy pamiętać.

O czym?

Piotrek: O tym, że miliony ludzi oddawało życie za to, żebyśmy mogli żyć w wolnym kraju. Maciek: Powinniśmy też pamiętać o tych, co przeżyli. Wśród nas wciąż są powstańcy warszawscy. Powinni wiedzieć, że pamiętamy o nich i doceniamy to, co robili. Tomek: Przyzwyczailiśmy się już... że możemy mówić po polsku, że możemy chodzić do polskiej szkoły. A nie zawsze tak było.

Rozmawiacie czasem o Polsce z kolegami ze szkoły czy z podwórka?

Szymon: A liczy się przerwa przed sprawdzianem z historii...? (śmiech)

Liczy się.

Szymon: Sprawdzian akurat dotyczył okresu, gdy Polska odzyskała niepodległość. Dlatego porozmawialiśmy chwilę o tym, co wydarzyło się 100 lat temu.

A potem ze sprawdzianu dostałeś szóstkę?

Szymon: Piątkę. (śmiech)

Interesuje Was historia Polski? Nie pytam o przedmiot w szkole...

Piotrek: Pewnie. Brałem niedawno udział w olimpiadzie historycznej. Szczególnie bliskie są mi wydarzenia z II wojny światowej, zwłaszcza kampania wrześniowa. Tomek: A mnie bliska jest bitwa pod Grunwaldem. Tamte czasy rycerskie, kiedy liczył się jeszcze honor...

Kodeks honorowy – istnieje dziś coś takiego?

Piotrek: Myślę, że kiedy chronimy honor ojczyzny, to tym samym chronimy własny honor. Przecież utożsamiamy się z ojczyzną.

Minęło 100 lat od odzyskania przez Polskę niepodległości. A my mieszkamy w wolnym kraju, w czasach pokoju. Czy trzeba jeszcze bronić honoru ojczyzny?

Maciek: Trzeba, w życiu codziennym. Na przykład podczas zagranicznej wycieczki. Obraz Polaków za granicą bywa niezbyt pochlebny. Dlatego ważne jest, jak się zachowujemy, jakie dajemy świadectwo. Na takim wyjeździe wszyscy jesteśmy ambasadorami polskości.

Nie można zwolnić się na chwilkę z obowiązków ambasadora?

Maciek: Według mnie nie. Tomek: Jeśli ktoś decyduje się być patriotą, to jest nim przez całe życie. Niezależnie od miejsca czy sytuacji, w której się aktualnie znajduje.

Po co są harcerze? Tak w paru żołnierskich słowach...

Piotrek: Harcerz powinien być człowiekiem, na którym można zawsze polegać. Wracając do historii, harcerze jako pierwsi byli gotowi oddać życie za ojczyznę. Tomek: Dziś też powinniśmy stać w pierwszej linii. Maciek: Bierzemy udział w różnych uroczystościach. Przede wszystkim 3 Maja i 11 Listopada. Wtedy jesteśmy może nieco bardziej widoczni.

Czuwaj! Co dokładnie znaczy to harcerskie słowo?

Tomek: Czuwać to być w stanie gotowości.

Gotowości do czego?

Tomek: Do działania, pracy, służby bliźniemu. Maciek: Bezinteresownej służby. Ale czuwać powinien każdy patriota, nie tylko harcerz. Tomek: A patriotyzm można wyrażać nawet w codziennych czynnościach, w swoich talentach, pasjach. Byle to, co się robi, robić dobrze! Maciek: Pamiętacie siódmy punkt prawa harcerskiego? Tomek i Piotrek: „Harcerz jest karny, każde zadanie wykonuje sumiennie do końca”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.