Nie dorósł

publikacja 11.06.2018 15:00

Spodobał mi się chłopak- rówieśnik- z mojej szkoły. Spotkaliśmy się kilka razy, powiedziałam mu, co czuję, on też powiedział, że mu się podobam. Nagle dowiedziałam się, że on ma dziewczynę, a mi nawet nic nie powiedział, nie wyjaśnił. Siostra mi mówi, bym go wyrzuciła z serca, bo nie jest mnie wart. Ale jakoś nie potrafię. Gimnazjalistka. kl. III

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Niestety, siostra ma rację, że lepiej byłoby poczekać, aż Ci przejdzie i nie szukać z nim kontaktu. Chłopak jest w Twoim wieku, czyli emocjonalnie jakby 2 lata młodszy. Był szczery, gdy powiedział, że mu się podobasz. Ale jest jeszcze tak niedojrzały, że nie potrafi odważnie niczego załatwić. Ale to nie jego wina, to cecha jego wieku. Możliwe, że jego organizm wyczuł, że Ty jesteś mocno zakochana i dlatego organizm "kazał" mu uciekać. Bo on nie jest na tyle dojrzały, by stworzyć prawdziwy związek.
Moje rady:
1. Nie próbuj go zdobywać czy o niego walczyć, bo wtedy zrazisz go do siebie
2. Ewentualnie uśmiechaj się tajemniczo na jego widok, rób bardzo rozbawioną minę
3. Gdy on jest na horyzoncie, staraj się być radosna, roześmiana.
4. Jeśli Twoje uczucie jest bardzo mocne, to czekaj na niego. Ale to jeszcze długo potrwa, bo on jest dziecinny. Nie potrafi odważnie załatwić swoich spraw. Za rok, za dwa dorośnie.
5. Zakochanie i zauroczenie to emocje. Pojawiają się i znikają bez naszej woli. Ale miłość, kochanie to już decyzja i to decyzja dwóch osób, że chcą razem iść przez życie. Potrzebne są dwie osoby. Nikogo do miłości nie można zmusić.
6. W takim wypadku jak Twój, dziewczyna wzrusza ramionami i myśli sobie: "nie poznał się na mnie, jego strata"
7. Teraz dbaj o swój rozwój, o wygląd, o charakter i przyglądaj się kolegom, jemu też.
Pamiętaj, byś się nie smuciła, bo niedługo znowu się zakochasz.

 

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl