Latająca stacja benzynowa

Adam Śliwa Adam Śliwa

publikacja 20.03.2018 09:25

Duży samolot prowadzi na smyczy mniejszy? Nie, to powietrzny tankowiec.

Włoski Boeing KC-767A w trakcie tankowania. Włoski Boeing KC-767A w trakcie tankowania.
PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Dzięki takim maszynom, samoloty mogą w ogóle nie lądować. Na zdjęciu samolot wyżej to tankowiec Boeing KC-767A z włoskich sił powietrznych, ten niżej to samolot C-27J Spartan. Tankowanie w powietrzu to trudna sprawa, ale dzięki nowoczesnym systemom coraz bezpieczniejsza. Do sterowania procesem tankowania operator siedzi z przodu maszyny, ale dokładnie widzi wszystko co się dzieje z tyłu dzięki panoramicznym kamerom. Do dyspozycji ma sztywny wysięgnik tankujący i trzy elastyczne przewody, które muszą "złapać" samoloty chcące pobrać paliwo. Nad kokpitem tankowiec ma także gniazdo aby uzupełnić paliwo z innej powietrznej cysterny. Samoloty Boeing KC-767A pierwszy raz bojowo wykorzystano w Libii w 2011 roku. Włochy posiadają 4 takie maszyny.