Zamiast ampułek rakietka i pionki

Joanna Wudyka Joanna Wudyka

publikacja 19.03.2018 15:30

W sobotnich zawodach nie można było mówić o szczęściarzach. Wygrali najlepsi, najbardziej doświadczeni.

Kacper w swojej kategorii wiekowej był najlepszy w obu konkurencjach Kacper w swojej kategorii wiekowej był najlepszy w obu konkurencjach
Joanna Wudyka /Foto Gość

Dwa tygodnie temu narty, a teraz tenis stołowy i szachy. Znów ministranci i lektorzy mogli zmierzyć się ze sobą w kolejnych dyscyplinach sportowych. W hali OSiR-u w Ząbkowicach Śląskich 44 zawodników wystartowało w dwóch kategoriach: indywidualnej i w debla. W obu niekwestionowanym zwycięzcą okazał się Kacper Kaszuba z parafii Wniebowzięcia NMP w Kłodzku, który z Kacprem Deckerem nie miał sobie równych.

Swoją historię ze sportem rozpoczął już jako mały chłopiec. - Bardzo chciałem trenować jakąś zespołową dyscyplinę sportu jak piłka ręczna. Niestety po wypadku na rowerze moja mama powiedziała, że są one niebezpieczne i że może spróbowałbym sił z tenisem stołowym. Zgodziłem się i tak już zostało - opowiada Kacper. Jako nastolatek zapisał się do klubu MKS Nysa Kłodzko i tam trenuje po dziś dzień.

- Dla niego nie ma rzeczy ważniejszej niż trening - opowiada Kamila, dziewczyna Kacpra. - Ja nie gram w tenisa stołowego, ale staram się mu chociaż towarzyszyć w zawodach, bo wiem, jakie to dla niego ważne - kontynuuje jedyna kobieta na trybunach.

W kategorii wiekowej, w której znajdował się Kacper Kaszuba, kolejne miejsca zajęli Kacper Maj i Jakub Nowak. Wśród młodszych triumfowali: Karol Choduń, Kacper Karnowski i Mateusz Łata. W konkurencji zespołowej natomiast drugie miejsce zajęli Jakub Nowak i Bartosz Nawojski, a trzecie Mikołaj Zapotoczny i Dawid Goppold.

Gdy w hali trwały rozgrywki w tenisa stołowego, na korytarzu odbywał się turniej szachowy. Tu również nie brakowało amatorów sportu. - Wystarczy, że ktoś zrobi jeden błąd i już po sprawie - opowiada Mateusz, 13-letni szachista z Jedliny-Zdroju. Młody zawodnik mimo chęci i talentu zajął jednak dopiero trzecią pozycję. Zwyciężył starszy od niego i dużo bardziej doświadczony Radosław Panek (17 lat) z Kamieńca Ząbkowickiego. Drugie miejsce natomiast zajęli ex aequo Antoni Pieszczoch i Piotr Tomczak.

Organizatorami zawodów byli: ks. Krzysztof Ora, diecezjalny duszpasterz SL, ks. Krzysztof Faron odpowiedzialny za SL w dekanacie Ząbkowice Śl.-Południe i Urząd Miasta Ząbkowice Śl.