Roboty, do roboty!

publikacja 15.02.2018 09:23

Pocieszą jak prawdziwy przyjaciel. Pomogą przekopać ogródek. Przewiozą ciężki bagaż. Są na każde zawołanie człowieka. Chyba że… rozładuje się bateria.

Drużyna robotów Hondy 3E w komplecie. Od lewej: przyjazny A18, usłużny B18, sprytny C18 i silny D18 Drużyna robotów Hondy 3E w komplecie. Od lewej: przyjazny A18, usłużny B18, sprytny C18 i silny D18
honda

Auto, które samo się prowadzi. Telewizor, który zwija się w rulonik jak kartka papieru. Zegarek, który zastępuje pielęgniarkę i mierzy ciśnienie... A wszystko to w amerykańskim mieście Las Vegas, gdzie w styczniu odbywały się największe na świecie targi nowych technologii. Wśród elektronicznych gadżetów przyszłości były też roboty.

Wierny przyjaciel

Roboty 3E to nowe dzieło firmy Honda, która zasłynęła już z podobnych wynalazków. Na przykład w 2003 roku robot ASIMO towarzyszył premierowi Japonii podczas wizyty w Czechach. W 2018 roku konstruktorom z Japonii wpadły do głowy trzy angielskie słowa na „E”. Empower – umacniać, Experience – doświadczać i Empathy – empatia. Ostatnie słowo oznacza umiejętność odczuwania tego co inni. Ale czy robot może coś odczuwać? Poznajcie sympatycznego 3E-A18! A18 z wyglądu przypomina robota Ewę z kreskówki „WALL-E”. Jak zapewniają jego twórcy, to więcej niż robot. To prawdziwy kompan. A jego głównym zadaniem jest poprawianie ludziom samopoczucia. A18 rozpoznaje, kiedy jego przyjaciel – człowiek czuje się źle. Pociesza go... A potem razem z nim się cieszy. Wydaje przy tym odgłosy podobne nieco do odgłosów R2-D2 z „Gwiezdnych wojen”. A na jego twarzy wyświetlają się odpowiednie „buźki”, czyli emocje robota. A18 uśmiecha się, innym razem płacze. Nie można mu jednak otrzeć łez. One są efektem animacji. Można za to przytulić się do tego niedużego robota. I zamiast twardego metalu – poczuć… miękką skórę.

 

Dobry sługa

3E-B18 to robot z całkiem innej bajki... Przypomina krzesło na kółkach. Ma ułatwiać ludziom przemieszczanie się, na przykład podczas podróży (lotnisko, dworzec). Siadamy wygodnie, a B18 zajmuje się całą resztą... to znaczy ciężkim bagażem. Sprawdza się w domu i na zewnątrz. Jest przy tym superzwrotny. Potrafi kręcić się w kółko. Może też służyć jako wózek dla dziecka. „Służyć” – tak mogłoby brzmieć jego drugie imię. Podobne zadania postawiono trzeciemu z robotów Hondy – 3E-C18. Jego dodatkową zaletą jest sztuczna inteligencja. To znaczy, że C18 sam decyduje o tym, jak wypełniać powierzone mu zadania. „Stworzony po to, by spełniać marzenia każdego” – zapowiadają jego twórcy. Z białej skrzynki poruszającej się na trzech kółkach w jednej chwili wysuwa się daszek... A robot staje się budką z pysznymi lodami. Albo stołem mikserskim dla DJ-a... Tak przynajmniej wygląda to na filmie. Bo roboty 3E są na razie prototypem, czyli ciekawym pomysłem na przyszłość.

Pracowity siłacz

Ostatni z robotów Hondy to D18. W porównaniu z pozostałą trójką wygląda potężnie. Prawdziwy siłacz. Ma napęd na cztery koła. I, jak dobra terenówka, prawie niezniszczalne opony. Przypomina podwozie quada. A gdzie kierowca? D18 poradzi sobie bez kierowcy i bez kierownicy. W końcu to robot. Wyposażony w nawigację GPS okaże się pomocny w gospodarstwie, w zakładach pracy albo podczas zwykłych wędrówek po trudnym terenie. W każdej chwili można poprosić robota o wsparcie. Wystarczy jeden przycisk w smartfonie lub tablecie, a D18 nadjedzie już po chwili. I pomoże. A może pomóc... we wszystkim. Zwłaszcza na wsi. Załaduje i przewiezie we wskazane miejsce ciężkie przedmioty. Wystarczy doczepić ramię koparki i zacznie kopać głęboko w ziemi. Nawet wielogodzinne zbieranie owoców... to dla niego pestka.

Gdzie można spotkać roboty

☻ w fabryce są zaprogramowane do wykonywania powtarzalnych czynności, np. montowania części samochodu; ☻ w gospodarstwie na wsi pomagają na przykład w dojeniu krów lub w wyrywaniu chwastów; ☻ w domu mogą samodzielnie odkurzać czy zmywać podłogi; ☻ na lotnisku m.in. służą zagranicznym turystom jako tłumacze; ☻ w kosmosie na przykład łaziki Opportunity, Spirit i Curiosity badają powierzchnię Marsa; ☻ na drogach bezzałogowe samochody sterowane są przez komputer; ☻ wśród zabawek są np. mechaniczne zwierzątka, urządzenia biorące udział w walkach robotów lub turniejach piłkarskich.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.