Wirujący magazyn

Adam Śliwa Adam Śliwa

publikacja 23.05.2018 11:50

Tysiące zdjęć, tekstów, gier i programów. Wszystko na cienkich, małych dyskach. I dostępne w ułamku sekundy.

Wirujący magazyn east news

Dysk twardy przechowuje mnóstwo cennych informacji. Jak cennych, przekonujemy się zazwyczaj dopiero, gdy dysk się zepsuje. Dziś dyski twarde to precyzyjne i niewielkie urządzenia. Kiedyś ważyły tonę i przechowywały mniej danych niż niewielka pamięć USB. Mimo to były kamieniem milowym w rozwoju techniki komputerowej.

Tonowy IBM

Jest rok 1956, na polskich drogach królują samochody Warszawa, a w USA firma IBM konstruuje 24-calowy dysk twardy IBM 350 o pojemności 5 MB i wadze 1 t. W ramach zestawu RAMAC 350 można było połączyć cztery takie dyski i uzyskać 20 MB pojemności. Dysk zajmował cały pokój. Składał się z 50 talerzy, które wirowały z prędkością 1200 obrotów na minutę. Co najważniejsze, IBM 350 był pierwszym dyskiem magnetycznym. Wcześniej do przechowywania danych używano tekturowych dziurkowanych karteczek i pamięci bębnowej. Zasada działania IBM 350, mimo upływu 62 lat, wykorzystywana jest w dyskach twardych do dziś. Z biegiem lat były one coraz mniejsze, coraz szybsze i miały coraz większą pojemność.

Mniej talerzy

Kolejnym przełomem był rok 1980. Firma Shugart Technology (dziś Seagate) stworzyła dysk ST 506, również o pojemności 5 MB, ale w porównaniu z pierwszymi ten dysk był miniaturowy. Miał dwa talerze i ważył „zaledwie” 3,2 kg. Idealnie mieścił się w komputerach osobistych. Dwa lata później zrobiono kolejny przełomowy krok. Nieistniejąca już dziś firma Rodime stworzyła dysk RO352. Co było w nim niezwykłego? Jego pojemność wynosiła 10 MB, a dyski miał 3,5-calowe. To o tyle ważne, że dyski takiej wielkości są standardem w komputerach osobistych do dziś. W 1988 roku powstał dysk PrairieTek 220 o formacie 2,5 cala, który używany jest do dziś w laptopach. W 1991 roku dyski przekroczyły barierę pojemności 1 GB, a w 2007 roku 1 TB… i dalej rosną. Jesienią 2017 roku Western Digital zapowiedziało dysk 14 TB wypełniony helem, a nie powietrzem. Superdysk będzie jednak w sprzedaży tylko dla firm komputerowych.

Przyszłość?

Dziś poważną konkurencją dla dysków HDD (hard disc driver) są dyski SSD (solid state disc). To dyski półprzewodnikowe, które nie mają ruchomych elementów, a zapis opiera się na pamięci flash. Od dysków magnetycznych są szybsze, trwalsze i cichsze, ale mają mniejszą pojemność.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.