Nie zawłaszczaj

publikacja 30.01.2018 14:00

Nie mam żadnych przyjaciół, chociaż bardzo bym chciała mieć. Co prawda trzymam się z trzema dziewczynami, ale one mają swój świat, swoje tajemnice. Chciałabym mieć jedną przyjaciółkę od serca. Kiedyś taką miałam, ale ona niestety zaczęła być modna, zaczęła przeklinać i przestała się trochę uczyć, a ja jako jedna z nielicznych w klasie uczę się. Po feriach dochodzi do nas dziewczyna, która miała sporo zagrożeń. Chcę się z nią zaprzyjaźnić, ale może ona z tamtej szkoły przyjaciółki? Chcę, żebyśmy były tylko we dwie. Będziemy razem siedziały. Mama mi ją odradza, wkurzyłam się, ostatnio często się złoszczę. 7-klasistka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Ja Cię rozumiem, ja Ci współczuję, bo w tym wieku samotność jest ciężka. Bardzo trudno mi pomóc Ci w tej sprawie, bo mam poważne obawy co do tej dziewczyny. Z całego serca życzę Ci, byście się polubiły, ale nie wkładaj w to zbyt wiele nadziei. Lepiej być miło zaskoczonym niż niemiło rozczarowanym. Martwi mnie, że ona zmienia szkołę z powodu nauki. Bo nauka może być tym, co Was będzie różniło. Skoro Ty jesteś zdolna i obowiązkowa, to mogą być kłopoty z płaszczyzną porozumienia. Ale życzę Ci, by tak nie było. Życzę, byście sie dogadały. Inna sprawa, która mnie martwi, to fakt, że chcesz mieć jedną, jedyną przyjaciółkę, byście były we dwie. Otóż to się zdarza bardzo rzadko i o wiele lepszy jest taki model, by mieć wiele koleżanek, przyjaciółek.
Przyjaźni nie można zaplanować. Przyjaźni się nie deklaruje. Przyjaźń wymaga czasu, bo nagle coś się dzieje, że dwie osoby dobrze się dogadują. Dlatego bądź cierpliwa, chociaż wiem, jak o to trudno.
Uważaj na siebie, by w marzeniu o przyjaźni nie starać się tak ją oczarować, że będziesz ją naśladowała i przestaniesz być sobą.
Na początek niech będzie dobrą koleżanką z ławki. Nie zawłaszczaj jej , tylko jak najwięcej rozmawiaj, by ją poznać i zdecydować, co dalej. No i najważniejsze- dwie osoby muszą marzyć o przyjaźni.
Twoja nerwowość w domu, podniesiony ton to skutek wielkiej burzy hormonalnej, którą właśnie zaczynasz przechodzić. Szukaj swoich sposobów na pozbycie się złych emocji. Ruch, bieganie albo muzyka, granie. Może coś innego. Czasami po prostu zacisnąć pięści i policzyć do 10. Takie nerwy to nie Twoja wina, po prostu staraj się panować, a jeśli się nie udaje i wybuchasz, potem przeproś i się śmiej.
Śmiech to najlepsze lekarstwo na różne dolegliwości. Śmiechem i pogodą ducha możesz zdobyć przyjaciół.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl