Mądre światła

Adam Śliwa

publikacja 16.02.2018 09:03

Czerwone – stoimy. Zielone – idziemy. Proste. Wiedzą to już przedszkolaki. Tylko dlaczego zielone zawsze świeci się tak krótko?

Mądre światła zdjęcia henryk przondziono /foto gość

Żeby samochody i ludzie nie powpadali na siebie na skrzyżowaniach, wymyślono sygnalizację świetlną. W większości miast światła ustawione są na „sztywno”. Kiedy na jednej ulicy przez kilkanaście sekund świeci się światło zielone, na prostopadłej do niej – czerwone. Potem zmiana, i tak po kolei. Przy większym ruchu na ważniejszych kierunkach zielone świeci się dłużej, a na innych krócej. Jak to wszystko działa, sprawdziliśmy w Centrum Sterowania Ruchem w Gliwicach na Górnym Śląsku.

Miasto jak makieta

Nad wszystkim czuwa mózg komputerowy. Pracownicy wpatrzeni w monitory pilnie śledzą, co dzieje się na ponad 70 skrzyżowaniach w mieście i w tunelu drogowym. Na monitorach widać setki samochodów, rowerzystów i pie- szych poruszających się we wszystkich kierunkach. Przypomina to wielką makietę miasta z modelami samochodzików i pociągów mknących zgodnie z naciśnięciem guzika. W Centrum Sterowania Ruchem nie kieruje się każdym autem osobno, ale można wpływać na ruch. Dzięki czujnikom i kamerom system komputerowy wie, jakie jest natężenie ruchu, i tak ustawia sygnalizację, by wszystko działało płynnie.

Wszystkowidzący system

– Gdy dzieje się coś wyjątkowego, pracownicy mogą wydłużyć zielone lub zmienić informację na tablicach świetlnych, aby pomóc kierowcom – tłumaczy Ludomir Utratny, główny specjalista Centrum Sterowania Ruchem. System „widzi” wszystkie skrzyżowania. – Dzięki temu na przykład, gdy wykryje 10 aut jadących w jednym kierunku, przygotuje sygnalizację tak, by przejechały płynnie – tłumaczy pan Ludomir. – Sterowanie ruchem w mieście jest bardzo skomplikowane, bo oprócz samochodów są też rowerzyści na ścieżkach rowerowych i piesi. Specjalne czujniki w asfalcie na parkingach przekazują dodatkowe informacje o wolnych miejscach, a nawet to, czy zimą na drodze jest wystarczająca ilość soli.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.