Auto za dychę

Adam Śliwa

publikacja 13.02.2018 09:39

Lekka karoseria i potężny silnik. To nowoczesny, a jednocześnie tradycyjny samochód.

Agresywna sylwetka  i połączenie czerwonego wnętrza z czarnym nadwoziem zdradzają,  że mamy do czynienia  z potężnym samochodem ze sportowym zacięciem Agresywna sylwetka i połączenie czerwonego wnętrza z czarnym nadwoziem zdradzają, że mamy do czynienia z potężnym samochodem ze sportowym zacięciem
Cover Imag /EAST NEWS

Konstruktorzy z Apollo Automobil chwalą się, że ich hipersamochód powstał od zera na białej kartce. Tylko 10 samochodów Apollo IE zostanie wyprodukowanych. Szczęśliwcy zapłacą za niego ponad 10 milionów złotych. IE Nowoczesny, a jednocześnie tradycyjny, z potężnym silnikiem bez technologii hybrydowych i turbodoładowań. Karoseria czarnego drapieżnika wykonana jest z włókien węglowych i waży tylko 105 kg. Waga całego auta to 1250 kg. Sercem wozu jest silnik V12 o ogromnej mocy 780 KM. Potrafi rozkręcić się do 9000 obrotów na minutę. Lekka karoseria i potężny silnik to połączenie, które rozpędza Apollo IE do 335 km/h. Setkę kierowca zobaczy na liczniku już po 2,7 sekundy. Przeciążenia sięgają 2 g, stąd nazwa IE, która oznacza Intensa Emozione, czyli intensywne emocje. Hiper Dwuosobowy samochód zostanie wyprodukowany tylko w 10 egzemplarzach. Kierowcy będą mogli wiele rzeczy dostosować do swoich potrzeb i pomysłów. Mogą dokupić na przykład klatkę bezpieczeństwa. W pakiecie z samochodem nabywca dostanie kurs jazdy na najlepszych europejskich torach wyścigowych. W czasie projektowania samochodu trzeba zwracać uwagę na bezpieczeństwo i ekonomię, aby można go było kupić i by radził sobie na kiepskich drogach. Hipersamochody mają być po prostu świetne, wykonane z najlepszych materiałów, drogie i bez żadnych ograniczeń. Taki jest Apollo IE.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.