Rozumiem, że jest Ci przykro, przecież znasz swoją wartość. Ale radzę Ci, byś przestała się do tej dziewczyny porównywać. Ty jesteś sobą, czasami coś palniesz, jak pisałaś, a to wcale nie jest złe. Posłuchaj piosenki Arki Noego Nieidealna, gdzie refren brzmi "taka, jaka jestem, jestem fajna, nie muszę być idealna". Pracowałam ponad 30 lat w szkole i dobrze wiem, jak to jest, gdy klasa wybiera królową, którą uwielbia, za którą biegają chłopcy. To będzie trwało może nawet do wakacji, ale może wcześniej się skończy. Po prostu w Waszym wieku nastolatki zachowują się stadnie Ktoś stwierdzi, że jakaś dziewczyna jest ładna i wszyscy sie z tym zgadzają. Nie ma dyskusji Chłopcy "ślepną" na urok i urodę innych dziewczyn. Jest w klasie jakaś opinia i prawie cała klasa tę opinię potwierdza. Nie martw się. To już nie będzie długo trwało. W dodatku ta dziewczyna nie jest temu winna. Pewnie, że żyje się jej przez to sympatycznie, ale za jakiś czas przeżyje szok, gdy nagle każdy z rówieśników będzie miał swoje zdanie, przestanie powtarzać jej opinię.
Bądź sobą i nie miej do siebie pretensji. Bądź zadowolona z wyglądu, charakteru. Pilnuj nauki, dbaj o swój wygląd i nigdy nie opowiadaj koleżankom, że czegoś w sobie nie lubisz. Myśl o zaletach swojego wyglądu i charakteru. Mało tego, gdy któraś będzie coś u siebie krytykowała, Ty powiedz, że jesteś z siebie zadowolona. Uwierz w to. Bo naprawdę każdy człowiek jest świątynią Ducha Świętego, jest więc jak kapliczka, ukochane Dziecko Boga. Koledzy przejrzą na oczy za jakiś czas. Teraz potrafią biegać za jedną i z nią rozmawiać. Machnij na nich ręką. Wesoło spędzaj czas z koleżankami. Tylko bardzo pilnuj, by tamtej nigdy nie obgadywać, nie złościć się na nią. Powtarzaj sobie słowa psalmu: "Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie". Kiedyś pojawi się chłopak, który zauroczy się w Tobie. Ale to potrwa. Wcześniej koledzy z klasy nauczą się z dziewczynami rozmawiać, teraz im to nie wychodzi.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl