Zaczynamy rock szkolny

Gabriela Szulik

|

MGN 09/2017

publikacja 30.08.2017 15:27

Najpiękniejszy moment przy lekturze to ten, kiedy książka tak wciąga, że nie możesz się od niej oderwać. Tę prawdę uświadomił mi właśnie kolega, kiedy w redakcji rozmawialiśmy o czytaniu książek.

Zaczynamy rock szkolny

Wiele razy przeżyłam coś podobnego, kiedy najpierw biegłam do biblioteki, przynosiłam po kilka książek, a potem zaszywałam się w jakimś kącie i po przeczytaniu kilku stron byłam już tam, gdzie bohaterowie powieści.

Ale przyznam, że były też i takie, że tych kartek dosyć sporo musiałam przewertować. Tak było na przykład z książką „Tajemniczy ogród”, którą mama podsunęła mi do czytania, kiedy byłam chora. Długo nie umiałam przebrnąć przez pierwsze rozdziały. Dopiero kiedy Mary zaczęła odkrywać tajemnice starego, ponurego domu, razem z nią szłam ciemnymi korytarzami do drzwi, za którymi wciąż ktoś płakał, i z wypiekami na twarzy przeżywałam jej przygody. Jestem pewna, że taki moment też macie za sobą, i to niejeden. Bo nie może być inaczej. Nasi czytelnicy przecież czytają nałogowo, nie tylko „Małego Gościa”: ) Właśnie dlatego na początku roku otrzymujecie lekturę.

Wprawdzie nie do czytania, a do słuchania, i to OBOWIĄZKOWEGO. „Quo vadis” to najważniejsza i najbardziej znana na świecie polska powieść naszego wielkiego pisarza, Henryka Sienkiewicza. W ponad 70 krajach przetłumaczono ją na dziesiątki języków. „Quo vadis” można czytać nawet w języku esperanto, nie mówiąc już o japońskim, arabskim, koreańskim czy chińskim. Cóż to byłby za wstyd, gdyby ktoś w Japonii zapytał Was o „Quo vadis”, a Wy ani „be”, ani „me”, ani nawet „kukuryku”. Tak więc od razu zabieramy się do słuchania. Zapewniam, że też Was wciągnie.

Przeczytajcie wypowiedzi na stronie 4 – trzy osoby na cztery, zapytane przez nas, wymieniają „Quo vadis” jako lekturę dla nich ważną. Pani Marta Januszewska, dziennikarka, mówi nawet, że czytała tę powieść już jako mała dziewczynka. Pewnie należy ona do wyjątków, ale jak widać, jest to możliwe. Dla ułatwienia przygotowaliśmy minisłowniczek trudnych wyrazów (str. 5), które usłyszycie w nagraniu. Z niego też dowiecie się, co oznaczają tytułowe słowa. PS. Za miesiąc, w październikowym numerze, druga część powieści „Quo vadis”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.