Tarnowscy herbu Leliwa

Piotr Sacha

publikacja 26.10.2017 08:58

„Sięgajcie do gwiazd, mężowie” – słowa z herbu Tarnowscy wzięli sobie głęboko do serca.

Zamek z XV wieku w Tarnobrzegu-Dzikowie Zamek z XV wieku w Tarnobrzegu-Dzikowie
wikimedia commons

Jako pierwszy mierzył wysoko komes Spycimir. To on 700 lat temu był fundamentem dla rodu Tarnowskich. Spycimir doradzał Władysławowi Łokietkowi. Później był jednym z wychowawców królewicza Kazimierza. „Przy czem, za usługi wojenne, oddane Królowi Łokietkowi, dostaje nadania rozległych obszarów nad Dunajcem, gdzie zakłada miasto Tarnów i buduje dwa warowne zamki w Tarnowie i Melsztynie” – zanotował urodzony w 1866 r. hrabia Adam Tarnowski.

Dzielni rycerze

Synowie Spycimira dali początek dwóm rodom. Jan z Melsztyna – rodowi Melsztyńskich, a Rafał z Tarnowa – rodowi Tarnowskich. Odtąd rodowe drzewa rosną wysoko i szeroko się rozgałęziają. A każda gałąź to historia na osobną książkę. I jeszcze coś. W następnych pokoleniach mężowie Tarnowscy najczęściej noszą imię Jan lub Spytek. A przed imieniem najwyższe tytuły. Syn Rafała – Jan z Tarnowa, jako marszałek wielki koronny, dbał o bezpieczeństwo króla Polski. Synowie Jana – wojewoda krakowski Jan oraz wojewoda sandomierski Spytko – walczyli w bitwie pod Grunwaldem. Piątka synów pierwszego z nich to też Janowie, z których dwóch zginęło wraz z królem Władysławem Warneńczykiem w bitwie pod Warną. Syn jeszcze innego Jana z piątki braci nazywał się Jan Amor Tarnowski i dzierżył buławę hetmana wielkiego koronnego. A to oznacza, że pełnił funkcję dowódcy polskiej armii i zastępcy króla. Jego pradziadkiem ze strony matki był słynny rycerz Zawisza Czarny.

Wehikuł czasu

Tarnowscy mieli wielkie tereny ziemskie. O tym, jak wielkie, świadczy przykład sprzed blisko 600 lat: Jan Amor junior Tarnowski posiadał 4 miasta, 3 zamki i 93 wsie. Żyjący w następnym stuleciu syn hetmana Jana Amora nie miał dzieci. Niedługo po jego śmierci Tarnowscy stracili Tarnów. A siedzibą głównej linii rodu stał się Dzików. W pięknym pałacu aż do 1944 r. mieszkało przez blisko 400 lat 13 właścicieli o nazwisku Tarnowski. Wśród nich podskarbi wielki koronny, kasztelan, poseł, rektor… Dzisiaj w pałacu znajduje się wehikuł czasu… To znaczy Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega, gdzie łatwo przenieść się w czasy świetności rodu. Ostatni hrabia w Dzikowie Artur Tarnowski musiał opuścić pałac podczas II wojny światowej. Budynek ją przetrwał, lecz został odebrany rodzinie przez komunistów. Utworzono tam technikum rolnicze. 50 lat później, w sierpniu 1996 r., spotkali się w nim rozsiani po różnych stronach świata Tarnowscy. Postanowili założyć Związek Rodu Tarnowskich. Na rodzinne zjazdy co pewien czas przybywają Leliwici z Kanady, Stanów Zjednoczonych, Anglii, Szwajcarii i innych miejsc. Herb Tarnowskich nosi zawołanie „Leliwa”, co w dawnym, górnołużyckim dialekcie znaczyło „patrz” lub „zobacz”. W herbie widnieje złoty półksiężyc w nowiu i złota gwiazda. A poniżej dewiza Tarnowskich: „Tendite ad astra viri” – to po łacinie, co oznacza: „Sięgajcie do gwiazd, mężowie”.

Spycimir

Zapoczątkował ród Tarnowskich. Pełnił wysokie urzędy w Królestwie Polskim. W 1330 r. został kasztelanem krakowskim, czyli wówczas najwyższym świeckim dostojnikiem.

Jan Amor Tarnowski

Król Zygmunt I Stary mianował go hetmanem wielkim koronnym, czyli dowódcą polskiej armii. Już jako 20-latek Jan Amor stanął na czele zaciężnej chorągwi jazdy podczas wyprawy orszańskiej. Później cieszył się opinią niezwyciężonego wodza. W 1547 r. cesarz Karol V nadał mu dziedziczny tytuł hrabiego.

Jan Feliks Amor Tarnowski

Zapoczątkował „zbiory dzikowskie”, czyli słynną kolekcję dzieł sztuki rodziny Tarnowskich. Do skarbów z Dzikowa należały między innymi rękopis „Pana Tadeusza”, najstarszy rękopis „Kroniki polskiej” Galla Anonima czy obraz Rembrandta.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.