Na końc u Europy

Adam Śliwa Adam Śliwa

|

MGN 05/2017

publikacja 26.10.2017 08:52

Ojczyzna Łucji, Franciszka i Hiacynty jest najdalej wysuniętym na zachód krajem Europy. Od czasu, gdy dzieci widziały Maryję, w Portugalii wiele się zmieniło.

Na końc u Europy Leszek Kotarba /East News

Portugalia to ostatni kraj na zachodzie Europy. W starożytności uważany za koniec świata. Pewnie dlatego, że południową i zachodnia granicę państwa oblewają wody Oceanu Atlantyckiego. To kraj rybaków i żeglarzy, którzy – jak choćby Vasco da Gama, Henryk Żeglarz czy Ferdynand Magellan – wyruszali stąd i odkrywali daleki, nieznany Europie, świat. To im zawdzięczamy odnalezienie drogi morskiej do Indii czy odkrycie Brazylii. Ludzie mieszkający na wsi, tak jak rodzice dzieci fatimskich, przede wszystkim uprawiali ziemię, hodowali bydło i prowadzili swoje gospodarstwa. Z tego utrzymywali swoje rodziny. Dzieci pomagały swoim rodzicom, najczęściej w wypasaniu zwierząt domowych. Mało kto, a raczej nikt na wsi nie chodził do szkoły. Jedynymi nauczycielami byli rodzice, przeważnie mama, która – jak opowiadała Łucja – wieczorami w domu uczyła swoje dzieci przede wszystkim katechizmu. Do wyjątków należały dzieci, które umiały czytać i pisać. Zdobycze techniki, choć docierały do wielkich miast, dla mieszkańców wsi wciąż były niedostępne. Po ulicach Lizbony i większych miast jeździły już automobile (tak nazywano przodków samochodu), ale w wiosce Aljustrel (czyt. Alżusztrel) w środkowej Portugalii, gdzie mieszkali Łucja, Franciszek i Hiacynta, o takich wehikułach tylko opowiadano. Trudne życie pogarszała szalejąca na świecie Wielka Wojna, jak nazywano I wojnę światową. Dziś Portugalia jest całkiem innym krajem. O każdej porze roku chętnie odwiedzanym przez turystów, ale i pielgrzymów zmierzających do Fatimy, gdzie 100 lat temu do trojga biednych dzieci przez sześć kolejnych miesięcy przychodziła Matka Boża.

Winda na ulicy

Spacer uliczkami stolicy Portugalii wymaga dobrej kondycji. Czasem trzeba mocno się wspinać, bo miasto położone jest na siedmiu wzgórzach nad rzeką Tag. Aby ułatwić życie mieszkańcom Lizbony na początku XX wieku, czyli niemal w tym samym czasie, kiedy na świat przyszły dzieci fatimskie, na środku ulicy postawiono… 45-metrową windę . Żelazną konstrukcję nazwano Santa Justa, a zaprojektował ją uczeń Gustawa Eiffla, twórcy słynnej wieży w Paryżu. Winda w Lizbonie ma w środku dwie kabiny. Każda mieści 25 osób. Z windy korzystają każdego roku turyści, którzy z tarasu widokowego mogą podziwiać piękną, starą Lizbonę, oraz mieszkańcy przemieszczający się z dolnej dzielnicy Baxia do górnej dzielnicy Chiado.

Korek w lesie

Ogród botaniczny Europy – tak nazywa się Portugalię, a to dlatego, że gdyby spojrzeć z góry, okazałoby się, że prawie połowę jej obszaru zajmują lasy. Rosną tam australijskie eukaliptusy, drzewa migdałowe, figowe i gaje chleba świętojańskiego. Ale prawdziwym skarbem Portugalii są dęby korkowe. Z kory tych drzew otrzymuje się korek, z którego wytwarza się korki do butelek, tablice a nawet portfele . Wypełnia się nim także piłki do baseballu. Warto też wiedzieć, że aż 25 lat trzeba czekać, żeby zebrać z dębu pierwsze plony. A z Portugalii pochodzi ponad połowa korka produkowanego na świecie. Dąb korkowy to wiecznie zielone, rozłożyste drzewo, któremu śródziemnomorski klimat Portugalii, w południowej części Półwyspu Iberyjskiego, świetnie pasuje.

Mistrzowie piłki

Choć Portugalczycy lubią sporty wodne: surfing, nurkowanie, żeglowanie, łowienie ryb, a oprócz tego grę w golfa (mają sporo pól golfowych) czy wyścigi samochodowe, to jednak nic nie przebije ich miłości do piłki nożnej. Chyba każdy mały Portugalczyk marzy o tym, by być piłkarzem tak jak Eusébio, Figo czy Ronaldo . Ich nazwiska na całym świecie wymieniają nawet małe dzieci. Od roku Portugalia jest mistrzem Europy w piłce nożnej.

Mosty i pałace

Jest kilka, a może nawet kilkanaście urokliwych miast – oczywiście poza Fatimą – które warto w Portugalii zobaczyć. Na przykład Porto z piękną starówką i mostem Dom Luís I nazwany tak na cześć króla Portugalii Ludwika I. Most nad Duero, najdłuższą rzeką Portugalii, ma dwa poziomy. U góry jeździ metro, na dole samochody. Kiedy go budowano, był najdłuższym mostem na świecie (ponad 380 m). Warto też wiedzieć, że w Porto jest dom, w którym urodził się słynny Henryk Żeglarz. A przy oceanie wznosi się forteca zwana Castela do Queijo, czyli... Serowy Zamek. W Lizbonie natomiast obowiązkowo trzeba zobaczyć Torre de Belém . To wieża, którą wybudowano, by była strażnicą lizbońskiego portu. Stanowiła też punkt orientacyjny dla wracających żeglarzy. Potem znajdowało się tu więzienie. W XIX wieku był tu m.in. przetrzymywany generał Józef Bem, twórca Legionu Polskiego w Portugalii. Teraz wieża uznawana jest za jeden z Siedmiu Cudów Portugalii. Ciekawostką miasta są żółte tramwaje , które tak jak niemal przed stu laty wożą pasażerów ciasnymi uliczkami miasta. Znajduje się tu także najdłuższy w Europie (ponad 17 km) most Vasco da Gama . Do tego po kraju rozsiane są zapierające dech w piersiach pałace i klasztory. Warta odwiedzenia jest również Coimbra. Tu znajduje się najstarszy portugalski uniwersytet (założony w XIII wieku) i słynna biblioteka, niezbyt duża, ale z cennymi zbiorami. To  zabytkowe miasto było nawet kiedyś stolicą Portugalii. Tu przez ponad 50 lat w klasztorze sióstr karmelitanek żyła s. Łucja, kuzynka Franciszka i Hiacynty. Kiedy umarła w 2005 r., w Portugalii ogłoszono żałobę narodową .

Portugalskie naj…

☻ Najbardziej wysunięty kraj na zachód Europy. ☻ Najdłuższy most w Europie: w Lizbonie nad rzeką Tag – 17 km długości. ☻ Najstarsza księgarnia na świecie: w Lizbonie – założona w 1732 roku. ☻ Najstarsza linia graniczna Europy: Portugalia–Hiszpania (nie zmieniła się od XIII w.) ☻ Najpopularniejszy święty: św. Antoni – 13 czerwca (w jego wspomnienie) odbywa się wielkie świętowanie. ☻ Najbardziej niezwykłe jezioro: Lagoa das Sete Cidades (Azory) – dwa zbiorniki połączone wąskim przesmykiem. W jednym woda jest zielona, w drugim niebieska.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.