Choroba i śmierć Franciszka i Hiacynty

publikacja 07.04.2017 09:18

Wielki Post 2017

Choroba i śmierć Franciszka i Hiacynty

Dwa lata po objawieniach Matki Najświętszej, Franek i Hiacynta ciężko zachorowali. Czujesz się lepiej? – zapytała kiedyś Łucja widząc wesołego Franciszka. – Nie –odpowiedział chłopiec, ale niedługo pójdę do nieba i będę pocieszał Jezusa i Matkę Bożą smutnych z powodu grzeszników. Hiacynta mówiła, że czuje wielki ból w piersiach. „Nie mówię nic mojej mamie, bo chcę cierpieć dla Pana Jezusa na zadośćuczynienie za popełnione grzechy i za nawrócenie grzeszników" – mówiła do Łucji. Najpierw umarł Franek a dziesięć miesięcy później Hiacynta. Łucja – jak obiecała Matka Boża – dożyła późnej starości, by przekazywać światu Jej prośby i ostrzeżenia.

Droga Krzyżowa, piątek 7 kwietnia

W VI tygodniu Wielkiego Postu ofiaruję Bogu:

…………………………………………………………………………………………………..

(tu wpisz swoje postanowienie)

W ten sposób chcę uratować tych, którzy zabijają chrześcijan na całym świecie, którzy w sercach mają nienawiść do wierzących w Jezusa.