Wczorajsze zabawki

Piotr Sacha Piotr Sacha

publikacja 16.02.2017 10:26

Z ministrzelby wylatują drewniane kule, w minikuchence pieką się prawdziwe gofry, a miniżelazka prasują dzięki rozgrzanym duszom. Bawimy się!

Wczorajsze zabawki Lalki z kolekcji Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju Roman Koszowski /Foto Gość

W  maleńkich buteleczkach mieszczą się słynne perfumy Chanel No. 5. Buteleczki stoją na maleńkich szafkach, a szafki w maleńkim pokoju. Jest rok 1926. W domku dla lalek trwa zabawa w przyjmowanie gości. W 1904 r. najszczęśliwszy chłopiec na świecie nakręca pierwsze blaszane autko z mechanizmem zegarowym. A w 1897 r. w pokoju innego chłopca uroczyście paraduje kareta królowej Wiktorii…

Muzeum w Kudowie-Zdroju wypełnia kolekcja 5500 zabawek. Co krok wędrujemy w czasie do dzieciństwa rodziców, dziadków, pradziadków, prapra-... Każdy przedmiot ma tu niepowtarzalną historię. Czasem starą jak świat… A właściwie jak bursztynowy konik sprzed 4 tys. lat – najstarszy z eksponatów. Są też późniejsze koniki – na biegunach, na kiju i na kółkach. – Już w starożytnej Grecji w zestawie obowiązkowym dla chłopców były bierki, broń i konik – opowiada Maria Ozierańska, dyrektor muzeum. – Dzięki zabawkom dzieci przyuczały się do przyszłych ról w dorosłym życiu – wyjaśnia.

Cały artykuł w marcowym "Małym Gościu"