Oratorium zimowe „Idźcie i głoście”

s. Anna Piętak op

publikacja 25.01.2017 14:05

Jak co roku, w pierwszym tygodniu ferii, tj. w dniach 16-21 stycznia 2017r., w naszym Domu przy ul. Lawendowej odbyło się Oratorium Zimowe.

Oratorium zimowe „Idźcie i głoście”

Temat  „Idźcie i głoście” był już znany nie tylko dzieciom, ale także osobom dorosłym – szczególnie z naszej Parafii św. Stanisława bm w Lublinie, ponieważ pod takim samym tytułem przebiegały w grudniu roraty.

W Oratorium przebywało z nami ok. 40 dzieci wraz z animatorami: Dominiką i Klaudią Zadarnowską, Joanną Wanicką, Anną Gnieciak, Weroniką Anulewicz i Izabelą Mróz. One to już wcześniej opracowały przepiękne prezentacje multimedialne o kontynentach i działalności misyjnej na podstawie materiałów roratnich i przedstawiły je dzieciom. Stąd tez zrodził się pomysł, aby wybrać nazwy grup, które konkurowały między sobą: grupa Redemis, Miva i Kasisi.

Kolejno, w każdym dniu na różne sposoby zgłębialiśmy nasze hasło przewodnie: co znaczy Iść i Głosić. Z pomocą przychodzili nam zaproszenie Goście. Pierwszym z nich był p. Konrad Czernichowski z Centrum Misyjnego w Lublinie ( z Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata "Maitri"), który był na misji w Kamerunie. Zachęcał nas do Adopcji Serca, do kształtowania serca, aby było wrażliwe na potrzeby bliźniego. Natomiast p. Wita - wolontariuszka z Centrum Wolontariatu w Lublinie opowiadała dzieciom o konkretnych dziełach pomocy w Lublinie. Rozpaliła w nas wszystkich pragnienie pomagania innym - w sposób bezinteresowny. Od razu zachęciła naszych uczestników do wykonania małych upominków plastycznych dla dzieci ze szpitala, do których pójdą właśnie wolontariusze. Natomiast o. Grzegorz Kluz – przeor oo. Dominikanów w Lublinie opowiadał o naszym Zakonie Kaznodziejskim, o posłaniu pierwszych dominikanów na cały świat by mogli głosić Słowo Boże na różne sposoby. Mówił nam o śnie św. Joanny – matki św. Dominika i o psie z pochodnią, który ma rozpalić cały świat. Tak samo dominikanie- (Domini canes) Pańskie Psy - w kazaniach muszą mówić o miłości Bożej, mają bronić człowieka i ostrzegać przed złem – mówić Prawdę.

Nie zabrakło w tych dniach oczywiście prac grupowych – wielkim powodzeniem cieszyły się warsztaty plastyczne: lepienie z masy solnej i wykonywanie Marakasów – instrumentów muzycznych z Wenezueli przy wykorzystaniu butelek plastikowych i ziaren ryżu lub kaszy. Dzięki twórczości dzieci i animatorów powstały przepiękne instrumenty. Przygotowaliśmy też warsztaty kulinarne: w 3 grupach został przygotowany POSIŁEK DLA MISJONARZA - lekkie sałatki owocowe... z bitą śmietaną, desery z galaretką i Ordery Uśmiechu. Na kosztowanie tych wspaniałych potraw zostali zaproszeni Goście - ks. Proboszcz Eugeniusz Zarębiński, Przeor Dominikanów o. Grzegorz Kluz, Ojciec Biały Misjonarz o. Paweł Mazurek oraz ks. Andrzej Szulej i ks. Emil Mazur. Widzieliśmy wielkie zaangażowanie wszystkich dzieci, wspaniałą pracę wspólnotową dzieci i animatorów, a przede wszystkim przepiękną współpracę z rodzicami tych dzieci. W każdym dniu odbywały się krótkie warsztaty taneczne, które prowadziły nasze wspaniałe animatorki, ożywiając w ten sposób klimat Oratorium. Podsumowaniem naszej pracy były zorganizowane w piątek podchody na naszym podwórku. Był to dzień wysiłku i sprawdzian umiejętności zabawy w grupie. Były to zawody sportowe, ale przede wszystkim sprawdzające i podsumowujące wiedzę zdobytą w tych dniach na naszych spotkaniach i w spotkaniach z zaproszonymi gośćmi. A następnie smakołyki i gorąca herbata w domu, tańce oraz uroczyste podsumowanie Oratorium przez siostry i animatorki grup. Punktacja i wręczenie nagród i upominków uczestnikom Oratorium. Sobota - VI i ostatni Dzień naszego Oratorium odbył się w formie pielgrzymkowej "Śladami Dominikanów na Roztocze". Jako że temat Oratorium wzywał nas do pójścia i głoszenia Dobrej Nowiny - chcieliśmy poznać miejsca związane z Dominikanami, dlatego poprosiliśmy o poprowadzenie tego szlaku Przeora O. Dominikanów - o. Grzegorza Kluza. Odwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej w Janowie Lubelskim - Podominikański, parafialny dziś kościół pochodzący z XVIII wieku, a w nim przepiękne krużganki z malowidłami z życia dominikanów oraz muzeum. Następnie pojechaliśmy do sanktuarium Maryjnego w Krasnobrodzie. W ołtarzu głównym znajdują się postacie dominikanów: św. Jacka, Dominika, Wincentego Ferreriusza i Tomasza z Akwinu. W centrum ołtarza na tle kopii Matki Bożej Krasnobrodzkiej umieszczono Cudowny Obrazek. Tu też podczas Mszy św. zawierzyliśmy Maryi cały świat, nasza Parafię, nasze rodziny a szczególnie tych wszystkich, którzy są związani z naszą Rodziną Dominikańską, bo właśnie w tym dniu przypadło zakończenie obchodów 800 - lecia istnienia Zakonu Dominikanów. A w drodze powrotnej odwiedziliśmy również Zamość. Dziękujemy animatorom, dzieciom i ich rodzinom za ten tydzień przepięknej współpracy, za hojne, otwarte serca i za chęć pielgrzymowania z nami.

Wielką pomocą w tych dniach był dla nas dekalog Misjonarza - każdy może być Misjonarzem w miejscu, gdzie żyje, gdzie się uczy i pracuje, wystarczy, że będziemy pamiętać, że: Misjonarz w każdym człowieku dostrzega brata, poznaje Jezusa, kocha Go i mówi o Nim, modli się codziennie za dzieci całego świata, za wszystko dziękuje Jezusowi, jest szczęśliwy, że może dzielić się z innymi, cieszy się, że może służyć innym, zawsze przebacza, jest hojny i gotowy do wyrzeczeń, szuka pomocy u Jezusa, zawsze myśli o innych.

Tyle spotkań, podróży, wszystko ma swój sens kiedy potrafimy żyć dla innych…