Kamienna szlachta

Adam Śliwa

|

MGN 10/2016

publikacja 20.11.2017 14:54

Są piękne, wyjątkowe, twarde i drogie. Od wieków zdobiły niejeden bogaty strój czy koronę.

Zielone piękne kryształy w kamieniu to szmaragdy Zielone piękne kryształy w kamieniu to szmaragdy
centrum edukacji przyrodniczej UJ i zbiory prywatne, zdjęcia Henryk Przondziono /FOTO GOŚĆ

Kamienie szlachetne często pod nieciekawą skorupą skrywają swoje piękno. Oszałamiają paletą barw i światła. Diamenty, rubiny, szmaragdy. Każdy inny, każdy ciekawy. Świat niezwykłych minerałów poznawaliśmy z panią doktor Ewą Koszowską z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Szlachetne i ozdobne

W salach Centrum Nauk Przyrodniczych UJ, pachnących jeszcze nowością, leżą na półkach tysiące minerałów. Każdy inny i każdy o skomplikowanym wzorze chemicznym. Bo skład chemiczny kamieni to podstawa – ma ogromny wpływ na ich kształt i kolor. Chrom na przykład sprawia, że szmaragd jest zielony, ale już rubin zabarwi na… czerwono, oczywiście. Z kolei tytan nadaje piękną szafirową barwę… szafirowi. Co ciekawe, te trzy tak różne kamienie są odmianami tego samego korundu. Dalej na półkach panoszą się piękne różowe kryształy. Wydaje się, że to kolejne kamienie szlachetne. Tymczasem czytam podpis: Halit. To znaczy – zwykła sól. Taka sama jak w kuchni. Łatwo można się o tym przekonać. Wystarczy kryształ polać wodą i… się rozpuści. – Co decyduje o tym, który kamień jest szlachetny, skoro nawet pospolite minerały są tak piękne? – pytam. – Minerały bardzo rzadkie, trwałe, czyli twarde i o cenionej barwie, to kamienie szlachetne – tłumaczy pani doktor Koszowska. – Pozostałe, jeżeli używane są w jubilerstwie, zaliczamy do kamieni ozdobnych. Niestety, piękna sól, ponieważ łatwo się rozpuszcza, nie nadaje się na wisiorek.

Bezcenne i rzadkie

Na szczycie hierarchii kamieni są oczywiście diamenty. Najtwardsze ze wszystkich. Bezbarwne, czyste i błyszczące. Oszlifowane – to brylanty. Największym znalezionym diamentem był Coolinian. Ważył 3000 karatów, czyli 60 dekagramów. Podobno gdy zobaczył go na swoim biurku właściciel kopalni, wyrzucił kamień przez okno, krzycząc do swojego zastępcy: „Co za kwarc mi tu dajesz!”. Tak wielkiego diamentu nikt nie chciał oszlifować, bojąc się, by go nie zniszczyć. Żeby podzielić diament, trzeba było w odpowiednim miejscu wbić ostrze. Po pierwszym uderzeniu złamało się, a właściciel zakładu zemdlał. Za drugim razem kamień pękł. Brylanty wykonane z jego fragmentów zdobią do dziś brytyjską koronę. Diament ma również swoją skalę barw. – Najcenniejsze wpadają w barwę niebieską. Najmniej cenne – w barwę żółtą – opowiada pani doktor. Są jeszcze diamenty spoza podstawowej skali barw. To diamenty fantazyjne. Są bezcenne i niezwykle rzadkie. Należy do nich Hope – diament niebieski, który był nawet na Titanicu, a teraz znajduje się w muzeum w USA. Drugim jest Tiffany – diament żółty.

Piękne i kolorowe

Ciekawym kamieniem, mimo że nie szlachetnym, jest błękitny lazuryt. Znano go już w starożytności. Wydobywany jest od 6 tysięcy lat z tego samego złoża w Afganistanie. Lazuryt umieszczono w pośmiertnej masce faraona Tutanchamona. Mimo że kamień ten znany jest od dawna, naukowcy długo nie wiedzieli, skąd bierze swą piękną barwę. Dopiero w latach 60. ubiegłego wieku odkryto, że to dzięki siarce. Minerały bardzo często mielono, by uzyskać odpowiedni barwnik. Stąd nazwy niektórych kolorów – szmaragdowy, turkusowy, rubinowy, szafirowy. Barwnik pochodzący od lazurytu to ultramaryna. Dawniej, w niewielkich ilościach, dodawano go do wybielenia prania. Ultramaryna nadaje też śnieżnobiałą barwę papierowi, kosmetykom, a czasem nawet dodawana jest do cukru.

Polskie kamienie

Tylko w Górach Świętokrzyskich występuje krzemień pasiasty. To wyjątkowy kamień szlachetny. Prawdziwy hit wśród jubilerów. Spacerując po Dolnym Śląsku, można natknąć się na turmaliny czy agaty.

Szlachetny czy sztuczny?

Kamienie szlachetne i minerały powstawały przez miliony lat. Dzisiaj każdy kamień szlachetny można wykonać sztucznie. Pod odpowiednim ciśnieniem i przy właściwiej temperaturze można tworzyć nawet diamenty. W ten sposób wykonuje się np. noże o ostrzach diamentowych, ale również biżuterię. Sztuczne kamienie są tak piękne, że trudno je odróżnić od szlachetnych. Potrafią to tylko prawdziwi znawcy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.