Wilczki harcują

Piotr Sacha

|

MGN 09/2016

publikacja 20.11.2017 14:56

Wilczek słucha starego wilka, a sosnowy las zamienia się w prawdziwą dżunglę. Witamy w gromadzie!

Wilczki w sosnowej „dżunglii” Wilczki w sosnowej „dżunglii”
Roman Koszowski /Foto Gość

O ósmej rano za drzewami ukrywa się gromada wilczków. – Wilczki, wilczki! – zbiegają się na wezwanie akeli. Tworzą krąg, a wilczek Emilka wciąga polską flagę na brzozowy maszt. „Daj nam zręczne dłonie, abyśmy mogły służyć” – modlą się. Skauci Europy rozpoczynają dzień od apelu.

Berek słonia Hathiego

Obozowisko dziewcząt z 2. Gromady Rybnickiej i 2. Gromady Lublinieckiej schowane jest w Dziewczej Górze niedaleko Lublińca. Choć otaczają je polskie sosny, lądujemy w samym środku „Księgi dżungli”. – Berek Hathiego! – pada hasło. I kolejne: – Na Bagheerę! Zaczyna się zabawa. Kto zna przygody Mowgliego, chłopca wychowanego przez wilki, ten wie, że akela to naczelnik gromady, Hathi to słoń pilnujący, by przestrzegano praw dżungli, a Bagheera to zwinna pantera. Akelą, czyli wodzem w tym obozowisku, jest pani Marzena Zając. „Skały narady to czas, akela wzywa już nas!” – dobiega po śniadaniu wołanie do harcerskich namiotów. Wilczki w komplecie. Pani Marzena na trawie rozkłada skórę Shere Khana, tygrysa z „Księgi”. – W „Księdze dżungli” skała narady to zgromadzenie wszystkich wilków. Na obozie poznajemy przygody Mowgliego – wyjaśnia akela. – I wyciągamy z nich wnioski dla siebie – dodaje. Obok przechodzi jeżozwierz Ika – tak wszyscy nazywają panią Iwonę Gorol, która zajmuje się nowo powstałą gromadą z Lublińca.

Wieszak z patyka i sznurka

Życie wilczków, najmłodszej, żółtej gałęzi Skautów Europy, to nie tylko zabawy z „Księgi dżungli”. Dzień w gromadzie wymaga wielu poświęceń. – Wilczek słucha starego wilka. Wilczek nie słucha samego siebie – przypomina prawo gromady Zuzia Rożek. Na lewym rękawie koszuli ma naszyte dwie poziome żółte tasiemki. To oznacza, że jest szóstkową, czyli dowodzi szóstką wilczków. Każdy z wilczków dostaje zadanie: wykonać wieszak na mundur. Potrzebne będą patyk i sznurek. Dziewczyny ruszają do lasu. Oprócz drewna zdobywają… pyszne jagody. – Patyk trzeba odpowiednio zestrugać, żeby mundur się nie pobrudził – pokazuje piątoklasistka Zuzia Chełstowska. Przy kolejnym zadaniu zapowiada się więcej pracy. – Robimy specjalną półkę na buty – opowiada Weronika Petela. – Osiem patyków łączymy sznurkiem, a półka to harcerska plecionka – dodaje szóstkowa.

Delikatne łapki

Podczas apelu Helenka Kogut otrzymuje swoją pierwszą gwiazdkę. Nosi ją dumnie na berecie. – Teraz będę się starać o drugą gwiazdkę – zapowiada ośmiolatka. – Wstępując do gromady, otrzymujemy miano delikatnej łapki – wyjaśniają starsze koleżanki. – Możemy salutować! – odpowiednią postawę prezentuje Gosia Zając. – Pierwsza gwiazdka oznacza pierwsze otwarte oko wilczka. Druga – drugie oko – dopowiada Ewa Rożek. – I od tej pory zdobywamy sprawności: muzykanta, fotografa, krawca, złotej rączki… – zaczyna wyliczać. – I ministrantki! – Weronika pokazuje odpowiednią naszywkę na mundurze i przypomina, że za moment rozpocznie się Msza św. – A to nasza zakrystia – Weronika wskazuje miejsce na skraju polany. – Mszę mamy codziennie. Tak jak apel ewangeliczny – wtedy rozważamy słowo Boże. Staramy się też dostrzegać Pana Boga w drugim człowieku – mówi licealistka, Weronika Owczarz, która z harcerki (zielona gałąź skautów) staje się właśnie przewodniczką (czerwona gałąź skautów).

Lekcje męstwa

„Wilczek zawsze jest radosny” – jedno z praw wilczka przypomina Weronika. – A jeśli jest smutny, drugi wilczek szybko go pociesza – dodaje, uśmiechając się. – Pomagamy sobie w każdej sytuacji – dopowiadają szóstkowe, które niedługo opuszczą gromadę wilczków. Staną się harcerkami. Zerkają czasem, co dzieje się na sąsiedniej polanie. Tam rozbiły obóz dwa zastępy harcerek: „Wiewiórka” z Rybnika i „Mewa” z Psar. – Wczoraj była burza. To była dla nas lekcja męstwa – mówi zastępowa Marysia Gorol. – Wilczkami jesteśmy nie tylko w mundurze – mówi na koniec Emilka. – Codziennie jeden dobry uczynek – uśmiecha się. Na rękawie nosi imię patronki gromady rybnickiej, św. Marii Goretti, swojej rówieśniczki.

Krzyż FSE

Znak Skautów Europy to czerwony, ośmioramienny krzyż świętego Jana Jerozolimskiego ze złotożółtą lilijką. Osiem ramion przypomina o ośmiu błogosławieństwach. Na starych mapach lilijką oznaczano północ, czyli kierunek, którego należy się trzymać. Lilijka jest też symbolem czystości, jednej z cnót harcerskich. Polscy skauci należą do Federacji Skautingu Europejskiego od 1995 roku.

Gałęzie Skautów Europy

Żółta – wilczki (8–12 lat) Zielona – harcerki i harcerze (12–17 lat) Czerwona – przewodniczki i wędrownicy (powyżej 17 lat)

Przy mundurze wilczka

Krzyż FSE – pośrodku kieszeni koszuli i w tym samym miejscu na swetrze (wilczek nosi go od chwili założenia munduru). Plakietka Skauci Europy SHK „Zawisza” FSE – nad patką prawej kieszeni koszuli lub na swetrze. Flaga Polski – nad plakietką. Nazwa szczepu – pod wszyciem prawego rękawa. Herb chorągwi – na prawym ramieniu pod nazwą szczepu. Głowa wilczka – na środku beretu (wilczek nosi ją od dnia złożenia obietnicy) Chusta szczepu – na kołnierzyku koszuli (wilczek otrzymuje ją podczas obrzędu przyjęcia do gromady) Wilczek szóstki – na swetrze i na koszuli pod wszyciem lewego rękawa (biały, szary, czarny lub brunatny) Gwiazdki – pierwsza gwiazdka na berecie na prawo od naszywki wilczka, a druga naprzeciwko po lewej stronie. Znaczki sprawności – na prawym rękawie koszuli uporządkowane w kolumnach (przyznaje się je dopiero po zdobyciu drugiej gwiazdki). Dwie żółte tasiemki – na lewym rękawie. Nosi je szóstkowy. Naszyte są poniżej wilczka szóstki. Jedna żółta tasiemka – na lewym rękawie. Nosi ją czołowy szóstkowego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.