Do końca ich umiłował

KAI/p

publikacja 27.03.2016 16:42

Od wieczora w Wielki Czwartek rozpoczynają się obchody Triduum Paschalnego. W tym czasie wspominamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa.

Do końca ich umiłował Fresk Joanny Piech-Kalarus reprodukcja Henryk Przondziono /Foto Gość

Papież Franciszek przypomniał, że w ciągu tych trzech dni wszystko mówi nam o miłosierdziu, ponieważ ukazuje, jak daleko może posunąć się miłość Boga.

Z Ewangelii według św. Jana:
„Jezus umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował”  (J 13,1).

 

Papież Franciszek:

Wielki Czwartek

„Eucharystia to miłość, która staje się służbą. Jest to wspaniała obecność Chrystusa, który pragnie nakarmić każdego człowieka, zwłaszcza zaś najsłabszych, aby uczynić ich zdolnymi do drogi świadectwa pośród doznawanych na świecie trudności. I nie tylko! Dając się nam na pokarm, Jezus zaświadcza, że mamy nauczyć się dzielić z innymi tym pokarmem, aby stał się prawdziwą komunią życia z wszystkimi potrzebującymi. On się nam daje i wymaga, byśmy w Nim trwali, ażeby czynić to samo”.

 Wielki Piątek

„Śmierć Jezusa, który na krzyżu powierza się Ojcu, aby dać zbawienie całemu światu, wyraża miłość ofiarowaną aż do końca, aż do końca i bez końca. Jest to miłość, która ma objąć wszystkich, nikogo nie wykluczając. Jest to miłość rozciągająca się na wszystkie czasy i każde miejsce: niewyczerpalne źródło zbawienia, z którego każdy z nas grzeszników może zaczerpnąć. Jeśli Bóg ukazał nam swoją najwyższą miłość w śmierci Jezusa, to także i my, odrodzeni przez Ducha Świętego, możemy i powinniśmy miłować się nawzajem”.

Wielka Sobota

„Jezus złożony w grobie dzieli z całą ludzkością dramat śmierci. Jest to milczenie, które przemawia i wyraża miłość jako solidarność z ludźmi od zawsze opuszczonymi, do których dociera Syn Boży, wypełniając pustkę, jaką jedynie nieskończone miłosierdzie Boga Ojca może wypełnić. Bóg milczy, ale ze względu na miłość. W tym dniu miłość, ta miłość milcząca, staje się oczekiwaniem na życie w zmartwychwstaniu. Pomyślmy o Wielkiej Sobocie. Dobrze nam zrobi pomyśleć tu o milczeniu Maryi, która uwierzyła i która w ciszy oczekiwała na zmartwychwstanie. Matka Boża powinna być dla nas ikoną tej Wielkiej Soboty. Pomyślmy, jak Maryja przeżywała Wielką Sobotę w oczekiwaniu. Jest to miłość, która nie wątpi, ale pokłada nadzieję w słowie Pana, aby się ujawniło i zajaśniało w dniu Paschy”.