Kolekcja dziadków

PAP

publikacja 16.03.2016 09:34

Blisko 400 dziadków do rozłupywania orzechów można oglądać od wtorku na wystawie w skansenie w Olsztynku (woj. warmińsko-mazurskie). To największa taka kolekcja w Polsce, a najstarsze z prezentowanych narzędzi mają ponad sto lat.

Kolekcja dziadków Dziadki w kształcie figurek zawdzięczają swoją popularność baletowi "Dziadek do Orzechów" PAP/Tomasz Waszczuk

Eksponaty pochodzą z różnych regionów Polski, Niemiec, Anglii, Węgier, państw bałkańskich, USA i Chin. Najstarsze z tych przedmiotów powstały w drugiej połowie XIX wieku.

Ze względu na konstrukcję i zasadę działania wyodrębnia się trzy grupy tych urządzeń: dźwigniowe, udarowe i śrubowe. Najprostsze z nich, przypominające kombinerki, były wykonywane z brązu, żelaza, mosiądzu i aluminium. Te o bardziej skomplikowanym mechanizmie, często bogato zdobione, są zbudowane z drewna, porcelany i tworzyw sztucznych.

Nazwa dziadek do orzechów jest używana od XVIII w. Pochodzi prawdopodobnie od kształtu tych urządzeń, które najczęściej przypominały postać starego człowieka i spełniały rolę dziecięcych zabawek. Wcześniej w Polsce stosowano inne nazwy: orzechołom, staruszek, ząb, ciskawka czy tłuczek.

Kolekcja dziadków   Wystawa prezentowana jest w Salonie Wystawowym Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku PAP/Tomasz Waszczuk Dziadki w kształcie figurek zawdzięczają swoją popularność baletowi "Dziadek do Orzechów" z muzyką Piotra Czajkowskiego na motywach baśni Ernsta Theodora Amadeusa Hoffmana.

Wystawa będzie prezentowana w Olsztynku do października 2016 r.