Nie podałaś, ile masz lat, w której jesteś klasie, podejrzewam, że w czwartej lub piątej. Twoje niemiłe koleżanki podporządkowały sobie klasę, mają wrodzone zdolności przywódcze. Zastanów się, z kim by się dogadać, by im nie ulegać. Jestem pewna, że nie tylko Ty masz ich dosyć. Więc szukaj dziewczyn, którym też zaszły za skórę i trochę pogadajcie, że nie będziecie ich więcej słuchały. Jeśli Was będzie kilka, to już będzie dobrze. Przyjaźnicie się, spotykacie po lekcjach, rozmawiajcie i śmiejcie się na przerwach i kompletnie się nimi nie przejmujcie. Możesz powiedzieć o tym rodzicom, by jakby one coś naskarżyły, by się nie przejmowali. Niedługo zacznie się wiosna, zacznij się z różnymi koleżankami umawiać na spacery, na rowery, na piłkę. One tylko wtedy będą rządziły w klasie, jeśli Wy się na to zgodzicie. Bez kłótni, bez obgadywania, bez plotkowania zacznijcie się odważnie przyjaźnić i spotykać, a przede wszystkim podejmujcie samodzielne decyzje. Dobrze by było zaprosić w sobotę ze dwie lub trzy koleżanki do siebie i spokojnie tę sprawę omówić, ale na wesoło i bez złości.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl