Nie minęło

publikacja 19.01.2016 20:00

Zakochałam od początku 6 klasy, staliśmy się parą, ale po kilku miesiącach zerwaliśmy. Odtąd nic nie jest tak jak zaledwie rok temu. On niby strasznie się popisuje, jest wiecznie wesoły i ma wiele przyjaciół, to w środku wiele smutku. Czasem daje mi sygnały że jeszcze o mnie nie zapomniał. Ja też coś do niego nadal czuję, ale nie wiem co to. 13-nastolatka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Cierpliwość to cecha bardzo Ci teraz potrzebna. Bo chłopak, podobnie jak Ty, jest w samym środku dorastania, czyli w środku wielkiej burzy, może nawet huraganu emocjonalnego. W Waszym wieku często jest tak, że coś się niby kończy, a jednak nie całkowicie i potem dwie osoby krążą wokół siebie. Niby chcą, a nie wiedzą jak. I z tym nie należy walczyć. W ten sposób organizmy bronią się przed chodzeniem na poważnie, bo nastolatek nie zapanowałby nad nowymi problemami, które się wtedy pojawiają. Próbuj z nim rozmawiać, ale nic na siłę. Jak nie, to nie. Nie martw się o niego, że coś sobie zrobi. A gdyby takie bzdury mówił, to go ostro za to skrytykuj, bo człowiek musi szukać w sobie siły. Wiele zrobić nie możesz. Po prostu okazuj mu sympatię, koleżeństwo, a on niech próbuje zacieśnić kontakt. Może kiedyś uda Ci się skierować rozmowę na temat przyjaźni, że to bardzo cenna relacja, trwała i bez niebezpiecznych iskier zauroczenia, które tak szybko gasną.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl