Odważni w pisaniu

publikacja 19.10.2015 20:00

Jestem zmęczona zachowaniem jednego z kolegów. To on zaczął do mnie pisać, prawić mi komplementy, ale potem w szkole udawał, że nic nie było. Gdy już ochłonęłam, zapominałam, to on znowu pisał i to tak, jakbyśmy byli parą. Robiłam sobie nadzieję, że coś się zacznie, a on wtedy szybko się wycofywał, robił zdziwioną minę, gdy w szkole chciałam ujawnić nasz kontakt. Chyba sobie odpuszczę marzenia z nim związane. 15-latka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Ja myślę, że on nie wie, czego chce, że jest niedojrzały. To co mi pisałaś, że on pyta, czy ma szanse, potem się wycofuje. Słowem krok do przodu, dwa kroki w tył. Daj mu dorosnąć, nie dawaj się za bardzo nabierać na słodkie internetowe rozmówki. Rozumiem, że to Cię męczy, ale trudno. Przecież nie będziesz go prosiła o wyjaśnienia, bo wtedy możesz coś przykrego usłyszeć, że niczego nie obiecywał. Chłopcy bardzo się boją utraty swojej niezależności. Wielu z nich lubi z kolejnymi dziewczynami lekko flirtować, niby coś zaczynać, a potem szybko się wycofują. Otrząśnij się, jakkolwiek to boli.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl