Wybór profilu

publikacja 29.09.2015 14:00

Jestem dobry ze wszystkiego- lubię przedmioty ścisłe i humanistyczne. Zajmuję wysokie miejsca w różnych konkurach. Zdecydowałem się na profil matematyczno- fizyczny, gdyż rozwiązywanie zadań sprawia mi większą frajdę niż pisanie wypracowań. Myślę, by może kiedyś uczyć fizyki. Waham się trochę, gdyż nauczyciel fizyki ma chyba problem z przekazywaniem wiedzy. A co Pani sądzi o mojej decyzji? Gimnazjalista

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Moim zdaniem to świetna decyzja. Niedociągnięcia z fizyki szybko uzupełnisz w liceum. W ciągu najbliższych 3 lat podejmiesz ostateczne decyzje. Bo z takimi zdolnościami może będziesz faktycznie nauczycielem, ale akademickim, czyli zwiążesz się z uczelnią, ewentualnie z instytutem. Wielu naukowców to ludzie wielu pasji. Mają szerokie horyzonty, pasjonują się np. historią, literaturą, filmem, uprawiają turystykę, żeglarstwo, grają na instrumentach, niektórzy ukończyli szkoły muzyczne. Ich zawód to ich pasja, ale nie jedyna. Czytam nieraz broszury Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych z Krakowa, którego twórcą jest ksiądz profesor Michał Heller, niesamowita postać. Jestem zdumiona tymi nowościami, oto całkowite połączenie nauk ścisłych i humanistycznych. Bo na tym wysokim poziomie to już nie działa osobno. Lubię popularne książki i artykuły Tomasza Rożka, który często pisze w Gościu Niedzielnym Myślę, że może przed Tobą droga naukowa, ale najbliższe 3 lata to skorygują. Studia to czas wymian, wyjazdów, kongresów, konferencji, wielka przygoda naukowa.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl