Już nie przysięgaj

publikacja 28.09.2015 22:00

Nękał mnie ciągle pewien grzech. Byłem tak zły na siebie, ze przysiągłem Panu Bogu, że już go nie popełnię, ponieważ bardzo chciałem poprawy i sądziłem, że gdy przysięgnę, to będzie mi łatwiej. Jednak dziś znowu popełniłem ten grzech, mimo ze próbowałem się hamować. Czy Pan Bóg mi to wybaczy? Czy mam się wyspowiadać z przysięgania i niedotrzymania? Nastolatek

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Tak, zapewniam Cię, że Pan Bóg Ci wybaczy. Lecz z niedotrzymania przysięgi i niepotrzebnego przysięgania wyspowiadaj się. Pan Bóg dobrze wie, że tego grzechu nie chcesz. Ale też Pan Bóg wie, że jesteś zbyt słaby, by się go teraz pozbyć. Pokora polega na tym, by nad sobą pracować, ale mieć świadomość, że jest się słabym Gdyby mocne postanowienie poprawy działało w 100%, to ludzie w wieku  średnim byliby bez grzechu, a tak nie jest. Zapamiętaj, że upadki są po to, by się podnosić. Rekolekcjonista ostrzega, że można się od jakiegoś grzechu uwolnić nawet na rok i gdy człowiek się cieszy, rozpiera go duma, to nagle łup i znowu wpadka. Skupiaj się na dobru, a nie na upadkach. Głowa do góry, bądź odważny i wyciągnij z tego wniosek, by więcej nie przysięgać.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl