Idą zmiany

publikacja 26.09.2015 18:00

Postanowiłam, że nie będę już czekała, aż do mnie zagadają, podejdą, tylko spróbuję sama podchodzić, rozmawiać. Usłyszałam, że dziewczyny po prostu nawet nie wiedzą, jaka jestem. Wiem, że to moja wina. Od jutra chcę to zmieniać. 12-latka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Zgadzam się z Tobą, że masz się swoim koleżankom pokazać, jaka jesteś. Bo jeśli siedzisz lub stoisz z boku i nic nie mówisz, tylko czekasz, to skąd mają Cię znać. Najlepsza droga do otwarcia się na ludzi to ciągłe ćwiczenie się w dobrym myśleniu i mówieniu o innych. O każdym napotkanym człowieku- znajomym i nieznajomym myśl dobrze, dostrzegaj zalety, a wady pomijaj lub usprawiedliwiaj. Tak samo u siebie. Dostrzegaj swoje zalety, nie bądź za krytyczna wobec siebie. Jeśli siebie polubisz taką jaka jesteś, inni to wyczują i też Cię polubią. Przeczytaj to kilka razy, próbuj stosować. Łatwe to nie jest, bo mamy okropne nawyki krytykowania innych i dostrzegania głównie ich wad.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl