Znajomi czy obcy?

publikacja 05.09.2015 22:00

Chciałabym zarobić trochę pieniędzy przez wyprowadzanie psów, ale nie mam żadnych znajomych, krewnych, którzy by tego chcieli. Zaufałabym obcym, jeżeli byłoby to konieczne. A co to ma do rzeczy, że ktoś jest obcy czy znajomy? Mnie to nie obchodzi. 12-latka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Ciebie to nie obchodzi, ale czy Ty, jako dorosła, zaufałabyś zupełnie obcej 12-latce? Wszystko trzeba załatwić przez rodziców. Jeśli oni załatwiliby tę „pracę”, to już nie byłoby obcych tylko nowi znajomi. Jest różnica, czy to obcy czy znajomi lub krewni. Jesteś przecież nieletnia, rodzice za Ciebie odpowiadają, obcy nie muszą Ci ufać, a Ty też do obcych ludzi nie możesz iść bez wiedzy i zgody rodziców. Jeśli chodzi o pracę, ważne jest to, gdzie mieszkacie. Bo np. na wsi się psów raczej nie wyprowadza, więc nie będzie chętnych i ten rodzaj pracy dla nastolatka nie będzie dla Ciebie. Za to na wsi są inne możliwości zarabiania przy zbieraniu owoców itd.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl