Kamil Stoch wpadł na genialny pomysł. Pieniądze z konkursów w Zakopanem przekazał swojemu amerykańskiemu koledze, Nicholasowi. Ale prawdziwy geniusz polegał na tym, że namówił do tego samego wszystkich zawodników. Nicholas Fairall groźnie upadł na początku stycznia na skoczni w Bischofshofen. Przeszedł operację kręgosłupa. Teraz czeka go długie i kosztowne leczenie. Polski skoczek zrobił to, o czym wiele razy mówił argentyński papież Franciszek. Gdy spotkał się z piłkarzami Fiorentiny i Napoli, powiedział: „Chciałbym życzyć, aby piłka nożna i każdy inny bardzo popularny sport odzyskały wymiar święta”. Uczciwie, po koleżeńsku, okazując sobie szacunek i dobroć – tak się świętuje… albo mówiąc inaczej – gra fair. O tym też mówił kiedyś papież. Poniżej przykłady na to, że kto gra czysto, ten zawsze wygrywa.

Aaron Hunt

Niemiecki piłkarz Mecz niemieckiej Bundesligi. Pod bramką Norymbergi toczy się szybka akcja. Podanie do Aarona Hunta. Ten wpada z piłką w pole karne i... pada na murawę boiska. Sędzia dyktuje rzut karny. Lecz Hunt, zamiast do piłki, podchodzi do arbitra. „Nie byłem faulowany” – kręci przecząco głową. Po czym spuszcza wzrok i wraca na swoją połowę. Tak wyglądało najlepsze 15 sekund meczu 1. FC Nürnberg z Werderem Brema. Każdy powinien zobaczyć tę akcję w Internecie. Hunt, który dziś gra w VFL Wolfsburg, nie zastanawiał się nawet przez sekundę, co należy zrobić. Podniósł się i od razu powiedział prawdę. A jego drużyna wygrała 2:0.

Radosław Stańczuk

Polski szermierz Radosław Stańczuk jest niepełnosprawny. Porusza się na wózku. Od wielu lat reprezentuje Polskę podczas paraolimpiad. W Londynie był czwarty. Ale na całym świecie chwalono go nie tylko za wynik. Szermierzowi z Malezji podczas walki popsuł się jedyny wózek. Zawodnik był pewien, że to koniec i musi wracać do domu. Wtedy polski zawodnik zaproponował: „Usiądź na moim wózku”. Sędziowie się zgodzili. Malezyjczyk co prawda nie wygrał, ale wystąpił. A Radosław Stańczuk otrzymał nagrodę od Międzynarodowego Komitetu Fair Play.

Paolo Tiralongo

Włoski kolarz Trwał szósty etap słynnego wyścigu Giro d`Italia. Paolo Tiralongo razem z innymi kolarzami zbliżał się do mety na Monte Cassino. Wtedy doszło do wypadku. Ucierpiało kilku zawodników. Włoch mógł jechać dalej, ale się zatrzymał. Jego poturbowany kolega Giampaolo Caruso złamał nadgarstek. Paolo poczekał, by upewnić się, że koledze nic nie grozi. Tego dnia do mety dojechało 190 kolarzy. Tiralongo dotarł jako 169.

Dániel Gyurta

Węgierski pływak Pływak Dániel Gyurta na igrzyskach letnich w Londynie zdobył złoty medal na 200 metrów stylem klasycznym. Ustanowił rekord świata. Jako mistrz olimpijski zachował się po mistrzowsku. Chwilę po wyścigu ogłosił, że kopię swojego złotego medalu przekaże rodzinie innego pływaka. 26-letni Alexander Dale Oen zmarł trzy miesiące przed olimpiadą. „Jestem pewien, że Alex wygrałby konkurencję na 100 metrów stylem klasycznym” – mówił Dániel Gyurta. „To najmniej, ile mogę zrobić, żeby oddać mu hołd” – zaznaczył Węgier.

Hana Dragojević

Chorwacka żeglarka Łódka Marka wywróciła się do góry dnem. Chłopiec wpadł do morza. Wplątał się w liny i nie potrafił odwrócić łódki. Wołał o pomoc. Jego krzyk usłyszała 9-letnia Hana Dragojević startująca w tych samych regatach żeglarskich w Chorwacji. Hana płynęła świetnie. Była w czołówce. Gdy usłyszała przestraszonego kolegę, szybko zmieniła kurs, by go ratować. Wskoczyła do wody i pomogła Markowi wyplątać się z lin.