Zielony smok

Przemysław Barszcz

|

MGN 06/2014

publikacja 26.09.2014 14:43

Słoneczny dzień, powalone pnie drzew, nagrzane kamienie – to lubi sympatyczna zwinka.

Długi ogon jaszczurki  niekiedy ratuje jej życie Długi ogon jaszczurki niekiedy ratuje jej życie
zdjęcia Przemysław Barszcz

W  ciepłe, późnowiosenne dni i zbliżające się lato tropiciele tajemnic przyrody mogą liczyć na spotkanie z opalizującą zielono jaszczurką zwinką. Podobnie jak pozostali przedstawiciele naszych krajowych gadów jaszczurki zwinki spędzają czas zimowych chłodów w podziemnych schronieniach. Tam, odrętwiałe z zimna, nabierają wigoru wraz z podnoszącą się temperaturą. Szczyt ich aktywności przypada na przełom maja i czerwca. Wtedy samce pilnujące swojego terytorium nabierają pięknej zielonej barwy. Samice ubarwione brązowym kolorem łatwo pomylić z jaszczurką żyworódką.

Podziemne gniazda

Jak wszystkie gatunki naszych rodzimych gadów (mamy ich aż 8 a według niektórych przyrodników nawet 10) jaszczurka zwinka jest zwierzęciem chronionym. Pod ochroną są nie tylko one, ale również miejsca, w których występują te intrygujące stworzenia. Samice w ciągu jednego sezonu raz, a niekiedy dwa razy składają od kilku do kilkunastu niewielkich jaj. Zagrzebują je w nasłonecznionych miejscach i na tym kończy się ich troska o potomstwo. Małe jaszczurki wykluwają się z podziemnego „inkubatora” późnym latem i od razu są samodzielne.

Jaszczurka przyjaciółka

Odnalezienie jaszczurki zwinki wymaga wielkiej cierpliwości i znajomości jej zwyczajów. W słoneczne dni gady wygrzewają się na słońcu, by nabrać energii. Licząc na spotkanie z „zielonym smokiem” należy ostrożnie i bez pośpiechu przeczesywać wzrokiem nasłonecznione powalone pnie drzew i skupiska nagrzanych kamieni. Ponieważ z reguły jaszczurka spostrzega człowieka wcześniej, poszukiwania zwinki w takich miejscach powinny być spokojnym spacerem bez gwałtownych ruchów czy kroków. Ale zwinkę można też spotkać blisko ludzi. Na przykład na nasłonecznionych podmurówkach domów i stosach drewna zgromadzonego na opał. Jeżeli jaszczurka przyzwyczai się do obecności człowieka i nie będzie traktować go jako zagrożenia, człowiek może nawet nawiązać z gadem pewnego rodzaju kontakt i obserwować go z bardzo bliskiej odległości. Można wtedy nawet spojrzeć jaszczurce prosto w oczy albo powiedzieć jej coś miłego na ucho...

Ogon za życie

Jaszczurki zwinki nie mają arsenału obronnego. Jeżeli ucieczka do podziemnej norki zawiedzie, zaatakowana zwinka w ostateczności rozstaje się ze swoim ogonkiem. Wijący się zielony ogon (u samca sięgający nawet 30 cm długości) zwraca uwagę napastnika, ale też dzięki niemu jaszczurka ma czas na schowanie siebie i uratowanie swojego życia. Zjawisko odrzucania części ciała dla ratowania życia nazywa się autotomią. Nie tylko jaszczurki mają taką zdolność. Strzykwy na przykład, zwane ogórkami morskimi, nie patyczkują się i w przypadku zagrożenia wyrzucają na zewnątrz swoje wnętrzności. A wracając do jaszczurki, odrzucony przez nią ogon odrośnie, choć już nie tak długi i zwinny. Jeżeli więc spotkamy jaszczurkę z krótkim lub zdeformowanym ogonem, to znak, że przeżyła w przeszłości niebezpieczną przygodę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.