Zawód: reżyser

Piotr Sacha

|

MGN 04/2014

publikacja 30.06.2014 15:26

Za pierwszą wypłatę kupił mamie toster. W koszulce Barcelony wystąpił ponad 700 razy

Xavi testuje piłkę tegorocznych mistrzostw świata  w Brazylii Xavi testuje piłkę tegorocznych mistrzostw świata w Brazylii
east news

M a 34 lata. I, chociaż nie skończył szkoły filmowej, jest wybitnym reżyserem. Zresztą nawet filmu nie nakręcił. Xavi Hernandez reżyseruje grę FC Barcelony i reprezentacji Hiszpanii. Oczy ma chyba dookoła głowy, bo na boisku widzi więcej niż inni. Ma w sobie niespotykany spokój. Jednym podaniem potrafi otworzyć Messiemu drogę do bramki. Zresztą w podaniach jest absolutnym rekordzistą świata. I nie tylko w podaniach.

Trawa zamiast globusa

Gdy Xavi miał 13 lat, usłyszał od trenera: „Masz dobre uderzenie. Nie wyrzucaj nigdy piłki jak globusa, ale jak trzy źdźbła trawy”. Z rad chętnie korzystał. I szybko stawał się coraz lepszy. Kto wśród grających piłkarzy ma najwięcej tytułów na świecie? Ronaldo? Messi? Ribery czy inni? Wszyscy oni przegrywają z Xavim, który jest mistrzem świata, dwukrotnym mistrzem Europy, siedmiokrotnym mistrzem Hiszpanii, a trzy razy wygrywał Ligę Mistrzów. Hiszpański pomocnik od 16 lat nie schodzi z największych aren świata. Jest geniuszem, ale bardziej niż sławą cieszy się szacunkiem. To inni popisują się sztuczkami, błyszczą oryginalnymi zagraniami, niewiarygodnymi bramkami. Xavi zawsze na drugiej linii. I to nie tylko dlatego, że pomoc, czyli druga linia, to jego pozycja na boisku. Hernandez nie jest gwiazdą kamer, rzadko staje w błysku fleszy. Jest człowiekiem od brudnej roboty. To znaczy, podczas meczu przebiega zwykle najwięcej kilometrów. Ma żelazną kondycję. I czasem wykonuje tyle podań, co łącznie cała drużyna przeciwna.

Tik-tak w kółku

Podania to jego znak rozpoznawczy. Przed rokiem po meczu FC Barcelony z Paris Saint Germain okazało się, że Xavi był nieomylny. Podawał do kolegów 92 razy. I 92 razy piłka trafiała dokładnie w cel. Albo inny przykład, jeszcze mocniej rzucający na łopatki. W meczu przeciwko Celtikowi Glasgow Hiszpan podawał 182 razy, grał jak w transie. Tik-tak, tik-tak… piłka chodziła od nogi do nogi, jak w zegarku. Słynnej tiki-taki hiszpańscy piłkarze uczą się od małego. W wywiadzie dla angielskiego dziennika „The Guardian” Xavi zdradza sekret: „Wszystko dzięki prostej grze »rondo« (w Polsce gra „w dziadka” – przyp. red.). To najlepsze ćwiczenie. Każdego, ale to każdego dnia. Ta gra uczy odpowiedzialności. I tego, żeby nie gubić piłki. Bo jeśli ją zgubisz, wchodzisz do kółeczka i wszyscy się z ciebie śmieją. Piłka chodzi: pum-pum-pum-pum... I możesz jej tylko raz dotknąć”. Odkąd Xavi pojawił się w szkółce Barcelony, zaczęto porównywać go do starszego o dziewięć lat Josepa Guardioli. Później grali razem, a jeszcze później Guardiola był trenerem Xa- viego. Dziś Guardiola z ławki trenerskiej prowadzi Bayern Monachium. Może znów Xavi pójdzie jego śladem?

Kolekcja naklejek

Nagroda fair play dla piłkarza Barcelony grającego najczyściej mogła trafić tylko w jego ręce. W sezonie 2012/2013 Xavi dostał zaledwie jedną żółtą kartkę. A w tym sezonie ma całkiem czyste konto. I zawsze liczył się dla niego tylko jeden klub – FC Barcelona. Tu trafił jako 11-latek i tu chce zakończyć swoją karierę. Zresztą rodzice i dziadkowie Xaviego marzyli, by ich syn i wnuk grał w czerwono-granatowej koszulce. Odkąd występuje w podstawowym składzie, mama i tata kibicowali mu prawie w każdym meczu na stadionie Barcy. Opuścili tylko jeden mecz, z... Wisłą Kraków. Xavi wszystkie pieniądze ze swojej pierwszej klubowej wypłaty wydał na prezent dla mamy. Kupił jej toster. Ale jeszcze bardziej wzruszył mamę inny upominek syna – imienny karnet ze specjalnym miejscem na stadionie Camp Nou. W swojej książce „Barca moim życiem” Xavi Hernandez wspomina też rodzeństwo. Dwaj bracia i siostra – wszyscy świetnie grali w piłkę. – Jedną z wielkich pasji, którą dzieliłem z siostrą, było kolekcjonowanie naklejek – opowiada piłkarz. – Jeśli w jakimś zakątku mieszkania znajdowaliśmy monety, zabieraliśmy je i szliśmy do księgarni Arquimedes, żeby kupić naklejki z Inspektorem Gadgetem albo Dragon Ball.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.