Bitwa zła ze złem

Adam Śliwa

|

MGN 02/2014

publikacja 07.05.2014 14:28

Bitwa o Stalingrad pojawia się w grach komputerowych i filmach. W tym mieście starły się wojska dwóch najgorszych w historii systemów totalitarnych. Wygrał większy.

Po nalotach Stalingrad zamienił się w morze gruzów i ruin Po nalotach Stalingrad zamienił się w morze gruzów i ruin
EAST NEWS

B itwa stalingradzka była jedną z największych bitew podczas II wojny światowej. Niemcy chcieli zdobyć Stalingrad (dziś Wołgograd), bo przy okazji zajęliby m.in. Kaukaz. Żołnierze radzieccy nie mogli oddać miasta Niemcom. Po zaciętych walkach wygrała Armia Czerwona.

Ani kroku w tył!

Po ciężkich walkach na przełomie 1941 i 1942 roku, armia niemiecka szykowała się do kolejnej ofensywy. Wehrmacht, choć poturbowany, wciąż był niezwyciężony i potężny. Armia Czerwona wydawała się być na granicy wytrzymałości. Niemcy byli przekonani, że wystarczy jeszcze jedno mocne uderzenie i Związek Radziecki padnie. Hitlerowi zależało na zdobyciu Kaukazu ze złożami ropy naftowej, niezbędnej do prowadzenia nowoczesnej wojny. Część sił, głównie 6. Armia, miała zdobyć położony nad Wołgą Stalingrad z kilkudziesięcioma zakładami zbrojeniowymi. Po zdobyciu miasta otwarłaby się też południowa droga do Moskwy. Niemcy chcieli zdobyć Stalingrad, Armia Czerwona musiała go bronić. I nie był to pusty rozkaz. Gdyby któryś z żołnierzy próbował uciec, na tyłach czekały już specjalne jednostki NKWD, które miały strzelać do cofających się własnych żołnierzy. Dla Stalina ludzie nie mieli żadnego znaczenia. Do obrony Stalingradu, w którym mieszkało pół miliona ludzi, stworzono osobny front, a w nim 7 armii polowych i armię lotniczą. W sumie o miasta broniło 160 tysięcy żołnierzy, 400 czołgów i 590 samolotów. Po pierwszym nalocie w mieście zostało ok. 300 tysięcy mieszkańców. Po bitwie było już tylko 8 tysięcy.

Mistrzowie w ruinach

W sierpniu 1942 roku Niemcy podeszli do przedmieść Sta- lingradu. Po kilku nalotach Luftwaffe, miasto stanęło w ogniu. Domy waliły się jeden po drugim. Kilka dni wystarczyło, by miasto zamienić w ruinę. Na zawalonych ulicach niemieckim pojazdom trudno było się poruszać. Wszystko spoczywało w rękach piechoty. Zażarte walki toczyły się o każdy dom. Zdarzało się często, że jedno piętro zajmowali Sowieci, drugie Niemcy, a trzecie znów Sowieci. Do połowy października Niemcy opanowali już prawie całe miasto aż po Wołgę. Rosjanie nie poddawali się. Do legendy przeszła obrona domu przez oddział sierżanta Pawłowa. W ciągłej walce żołnierze wytrzymali aż 58 dni. Rosjanie szybko okazali się mistrzami walk miejskich. W małych potyczkach o zwycięstwie decydowały pistolety maszynowe, granaty i spryt zwykłych piechurów. Niemałą rolę odegrali też radzieccy snajperzy ze słynnym Wasilijem Zajcewem. W sumie w Stalingradzie zastrzelili 6 tysięcy żołnierzy wroga.

Mroźny kocioł

Gdy wydawało się, że klęska Rosjan jest kwestią czasu, stała się rzecz niebywała. Niemcy na swoich tyłach usłyszeli zaciekłą strzelaninę i chrzęst gąsienic. To radziecka kontrofensywa rozbijała oddziały rumuńskie, strzegące skrzydeł niemieckich, i odcinała 6. Armię. 23 listopada Niemcy byli już okrążeni. Jak w kotle. Dowodzący gen. Paulus zaproponował Hitlerowi próbę przebicia z miasta do 4. Armii Pancernej gen. Hotha. Na co Hitler oczywiście nie zgodził się. Natomiast dowódca Luftwaffe, marszałek Göring obiecał, że samoloty mogą z powietrza zaopatrywać armię. Jak się okazało, nie mogły. Zamiast 600 ton, żołnierze dostali 100 ton amunicji i żywności dziennie. Próba dotarcia do miasta nie udała się. 220 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu z powodu braku żywności i 30-stopniowego mrozu umierało. 31 stycznia Hitler awansował gen. Paulusa na feldmarszałka. Wódz miał nadzieję, że dzięki temu generał nie skapituluje. Jednak następnego dnia Paulus poddał się. Bitwa o Stalingrad zakończyła się 2 lutego. W mroźnym kotle zginęło 70 tysięcy ludzi. Do niewoli dostało się 90 tysięcy, w tym 24 generałów. Po wojnie z sowieckich obozów wróciło tylko 5 tysięcy żołnierzy niemieckich.

Bitwa pod Stalingradem

była początkiem końca III Rzeszy. Armia Czerwona zwyciężyła, ale w walkach zginęło ponad milion ludzi. Wehrmacht stracił ok. 300 tysięcy ludzi. Sowieci mogli straty szybko odbudować, Niemcy nie. Dzięki bitwie stalingradzkiej nazizm upadł w niecałe 3 lata. Jednak na upadek zwycięskiego komunizmu Europa musiała czekać ponad 50 lat.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.