Żyj w realu

publikacja 19.12.2013 18:53

Jakiś czas temu zaczęłam grać w pewną grę i na forum poznałam starszego kolegę. Pogadaliśmy trochę, wykazał wielkie zrozumienie dla moich problemów i zaczęło się. Czatowałam, kiedy tylko był dostępny, zaczynałam rozmowy, przeciągałam je. Zakochałam się w nim w końcu. Niestety, on zmienił grę. Tęsknię za naszymi rozmowami., ale nie mam odwagi wejść w tę grę, bo podobno nie jest dobra. Ale jak znowu z nim prowadzić te cudowne rozmowy? 14-latka

Jakoś mi się nie podoba ta relacja. Bo jest to duża różnica wieku w tej chwili. Do tego Ty jesteś bardzo nachalna. Rozumiem, że to tak miło mieć niby przyjaciela, na którego czatuje się w Internecie i zaraz zaprasza do rozmowy. Czy rozmawialiście w realu? Jeśli nie, to mowy nie ma o uczuciu. On po prostu potrafi rozmawiać z nastolatką, a Tobie się WYDAJE, że on Ciebie rozumie. Jesteś już w wieku, gdy każda dziewczyna marzy o uczuciu. A koledzy są często niedojrzali. Nie znam się na grach. Ale jeśli specjaliści twierdzą, że gra jest niedobra, nie ma sensu zaczynać. Tym bardziej, że wtedy znowu wróci mocne uzależnienie od nachalnych kontaktów ze starszym kolegą. To nic dobrego. Szukaj kontaktów w realu. A do niego bardzo rzadko pisz kilka zdań. Jeśli on nie odpisze, Wasza znajomość niech się skończy. Jeśli odpisze, to będziecie zwyczajnymi znajomymi. Głowa do góry, żyj tym, co realne, bo inaczej umkną Ci piękne chwile, którymi będą się cieszyły Twoje rówieśniczki.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl