wtorek, 1 października, 2013r.

publikacja 30.09.2013 23:12

Hau, Przyjaciele!
Wczorajsze, wrześniowe jeszcze słońce tak miło grzało, ale Paulina nie miała dla mnie zrozumienia. Popędzała mnie szalenie. Umówiły się z Jagą i Olą, że zaprojektują odznaki dla Marianek z młodszej grupy. Ależ było śmiechu. Siedziałam pod stołem, od czasu do czasu żebrałam o coś do przekąszenia i słuchałam z zachwytem. Koniecznie muszę się wpychać na piątkowe zebrania. Będą odznaki Estery, dla ciekawych fryzur i ciekawie ozdobionych koszulek. Interesuje mnie odznaka św. Franciszka, bo to dla miłośników przyrody. Ja bym dała dla miłośników psów. Trochę się zasmuciłam, gdy okazało się, że przez cały długi październik dziewczyny będą biegały do kościoła na różaniec. Proponuję modlitwę rodzinną, ale kto mnie słucha? Może nabożeństwa nie będą długo trwały? Cześć,, Astra