Na dwa fronty?

publikacja 26.09.2013 22:39

Od lat marzę o jednej z koleżanek. To bardzo mądra i wartościowa dziewczyna. Ale i ja mam blokadę, by do niej zagadywać, a ona chyba też. Od pewnego czasu na przerwach żartuję z klasową koleżanką, bardzo wesołą i bezpośrednią. Lubię ją, chociaż to leń i kompletnie się nie uczy. No i postanowiłem, że starając się o tę poważną dziewczynę, jednocześnie zakręcę się koło tej wesołej. A ponieważ zbliża się dyskoteka na dzień chłopaka, to podobnie jak ostatnio zatańczę z każdą dziewczyną, a najwięcej z nimi dwiema i może coś się wyjaśni? 13-latek

Czy faktycznie chcesz się kręcić koło obu? Nie skrzywdź ich, szczególnie tej nieśmiałej. Bo jeśli to chyba bardzo wrażliwa dziewczyna. Więc tylko próbuj nawiązywać zupełnie zwyczajne koleżeńskie kontakty. Żeby to już nie była ta typowa dzikość podstawówki, gdy chłopcy i dziewczyny często nie odzywają się do siebie. Podoba mi się, że na poprzednich dyskotekach tańczyłeś z różnymi dziewczynami. To dobre i mądre. Tak się zachowuje dojrzały chłopak. Natomiast nic nie wiemy o tym, co myślą one o Tobie. A ponieważ jesteś jeszcze bardzo młody, to najlepiej z każdą koleżanką być po prostu zaprzyjaźnionym. Na uczucie przyjdzie czas i wtedy już nie będziesz się dzielił na dwa fronty.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl