Z T-shirta można zrobić na przykład kolorowy... naszyjnik. Ale po kolei. Najpierw trzeba poszperać w szafach, szafkach i koszach (nie tylko swoich), i zebrać wszystkie T-shirty, jakie tylko są w domu, a które zostały już spisane na straty. Im więcej kolorowych koszulek, tym lepiej. Potem należy przygotować nożyczki, tasiemki, wstążki i ozdobne guziki. Jeśli nowa koszulka ma być luźniejsza, do przeróbki trzeba wybrać koszulkę nieco za dużą, bo będzie się zwijać. Nacinane fragmenty koszulki najlepiej wyglądają, kiedy je rozciągniemy.

 

Wdzianko z elegancką szarfą

Potrzebne będą: ☻ koszulka ☻ nożyczki ☻ atłasowa wstążka (ok. 2,5 m) Najpierw obcinamy brzegi koszulki, czyli ściągacz przy szyi, brzegi rękawków i dół. Rozciągnięty materiał po obcięciu ładnie będzie się wywijać. Następnie nacinamy koszulkę z przodu i z tyłu tak, aby przez nacięcia przełożyć wstążkę. W mojej koszulce poziome boczne nacięcia zrobione są i z przodu, i z tyłu. Wstążka przeplata je od dołu w górę a na ramieniu można z niej zawiązać efektowną kokardę. Aby nacięcia były proste, najpierw mydłem albo kredą można narysować delikatnie linie. Można też (patrz zdjęcie) złożyć koszulkę i za jednym zamachem, co kilka centymetrów, zrobić nacięcia z przodu i z tyłu. Możliwości wplatania wstążki jest wiele. Można na przykład, robiąc niewielkie nacięcia, wpleść obok siebie 3 cienkie kolorowe tasiemki. Przeplatanie można zrobić przy dekolcie, na rękawach, u dołu koszulki lub symetrycznie z obu stron – wszystko zależy od wyobraźni :)

 

Rozcięcia, frędzle i przeplatanki

Kolejna propozycja to ciekawe rozcięcia. Najpierw trzeba obciąć ściągacze przy dekolcie, na rękawkach i u dołu koszulki. Nacięcia można zrobić dowolnie. Dobrze jest wcześniej zaplanować na koszulce miejsce wycinanego wzoru i wyrysować go kredą albo mydłem. Na mojej koszulce nacięcia są w okolicy ramion. W rozcięcia można wplatać kolorowe sznureczki, koraliki, a nawet spinać je ćwiekami. Boki koszulki także można rozciąć i zawiązać je w węzeł. Efektownie wyglądają też frędzle u dołu koszulki. To tylko kilka moich propozycji. Wybór należy do Was :)

 

Naszyjnik z koszulki

Moim ulubionym sposobem wykorzystania niepotrzebnych koszulek jest robienie z nich... biżuterii. Naszyjniki z różnokolorowych sznureczków są miłe w dotyku i bardzo ciekawie wyglądają, a przy tym, kiedy się ubrudzą, można je wyprać :) Zaczynamy od wycinania kolorowych paseczków szerokości ok. 2 cm. Paseczki dobieramy kolorami. Długość może być różna. Potem trzeba je złapać za końce i mocno naciągnąć, wtedy paseczki zwijają się w śmieszne sznureczki przypominające makaron. Należy pamiętać, że każdy wycięty pasek po naciągnięciu stanie się średnio o połowę dłuższy i cieńszy. Następnie wszystkie końce kolorowych sznureczków obwiązujemy mocną nitką a miejsce łączenia zakrywamy kawałkiem materiału i... gotowe. Tak samo można robić też bransoletki czy paski. Nawlekać na nie koraliki albo zawieszać wisiorki. Sznureczki można także wplatać we włosy. Miłej zabawy, ale uwaga... to wciąga ;)

 

Nadruk z odzysku

Jeśli mamy dwie koszulki w różnych kolorach, jedna z nich może być materiałem na ciekawą ozdobę. Wystarczy wyciąć kształt albo wykorzystać jakiś kolorowy element z jednej koszulki i taką aplikację, czyli ozdobę, przyszyć, najlepiej na maszynie, do drugiej. Całość można ozdobić koralikami czy ćwiekami. Jak to wygląda, zobaczcie.