Koniec ery sir Alexa Fergusona

Piotr Sacha

publikacja 08.05.2013 14:32

Era to dobre słowo na opisanie długości pracy Alexa Fergusona w Manchesterze United. Sir Alex kończy pracę trenerską. Czerwone Diabły trenował przez 27 lat.

Koniec ery sir Alexa Fergusona Zdjęcie z 26 maja 1999 roku pokazuje radość Manchesteru United i Alexa Fergusona po zwycięstwie w finale Ligi Mistrzów nad Bayernem Monachium. W tamtym sezonie Czerwone Diabły zdobyły też mistrzostwo kraju i puchar Anglii PAP/EPA/ANDREU DALMAU

Po tym sezonie Fergie zostanie ambasadorem Manchesteru i zasiądzie w jego zarządzie. Można powiedzieć, że Szkot odchodzi ze stanowiska trenera, będąc na szczycie. Jego drużyna zapewniła już sobie kolejne mistrzostwo Anglii (13. mistrzostwo pod wodzą Fergusona!). Zdobył wszystko – między innymi dwa razy wygrał Ligę Mistrzów, zdobył Puchar Zdobywców Pucharów i Superpuchar Europy.

Rzeczywiście, wraz z jego odejściem kończy się pewna era w piłce nożnej. Każdemu fanowi futbolu, i temu uczącemu się, i temu pracującemu, wydaje się, że Alex Ferguson był zawsze. Długością pracy w jednym klubie pobił rekord chyba nie do pobicia. Na razie Manchester United nie poinformował o tym, kto go zastąpi.