Bożek- własn rozwój

publikacja 16.04.2013 23:12

Kończę w tym roku gimnazjum i stwierdzam, że mam problem z nadmiarem moich zainteresowań. Muzyki słucham, ale też gram, uczę się grac, nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Zabiera jednak sporo czasu. Prace plastyczne to moja kolejna pasja. Chodzę na zajęcia. Trudno obyć się bez nauki języków, zresztą, sprawia mi to przyjemność. Ale jest problem ze snem. Gdy wracaM do domu i siadam do lekcji jest środek nocy. Coraz częściej bywa, że śpię około 3 godziny. Rodzice są źli. Ale ja muszę się przygotować do lekcji, mam najwyższą średnią w klasie. Gimnazjalistka

Jesteś jak ludzie renesansu, o bardzo szerokich uzdolnieniach, ale nie jesteś maszynką. Może nie masz potrzeby snu, albo masz ją mniejszą niż inni. Znałam dwie takie osoby, o Napoleonie czytałam. Jeśli takim człowiekiem nie jesteś, to MUSISZ zapanować nad organizacją pracy i jednak minimum 6 godzin spać, gdyż 3 są naprawdę przesadą.
Szukaj luk, gdzie można coś wygospodarować. Masz młody organizm, będziesz wiele lat pracowała, więc nie wykańczaj siebie samej. Poza tym najbardziej obawiam się u takich perfekcjonistów tak zwanego "wypalenia". Znam kilka przypadków. To jest tak zwany kryzys 15-latki, ale może przyjść później. Nie daj mu się, gdyby próbował Tobą zawładnąć. Masz faktycznie bardzo szerokie zainteresowania. Warto więc pomyśleć, w jakim mniej więcej zawodzie, na jakich studiach byś siebie widziała, by dobrze wybrać profil i sie nie ograniczyć. No i zapanuj nas swoją trochę pychą i jednak zrezygnuj z jednych chociaż zajęć, ulituj się nad swoim organizmem. Masz chyba problem z nadmiarem ambicji. Polecam więcej luzu, przyznaj sobie prawo do porażek, do odpoczynku. Zdolna osoba może maksymalnie skrócić czas odrabiania lekcji, drobne zadania możesz zrobić na przerwie, na wolnej godzinie. 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl