Białe złoto

Adam Śliwa

|

MGN 04/2013

publikacja 12.06.2013 14:31

Kiedyś cenna jak pieniądze. Dziś tak tania, że posypujemy nią drogi.

Tak kiedyś,  w postaci kamienia, wydobywano sól z kopalni. Tak kiedyś, w postaci kamienia, wydobywano sól z kopalni.
Roman Koszowski

Sól jest niezbędna do życia. I nie ma w tym przesady. Mimo że chlorek sodu, zwany potocznie solą, jest minerałem i nie ma żadnych wartości odżywczych, to jednak nasz organizm bez niego nie może się obejść.
 
Zamiast lodówki
W przyrodzie sól kamienna to minerał zwany halitem. Jego głównym składnikiem jest chlorek sodu, oznaczany skrótem NaCl. O tym, że sól jest potrzebna, człowiek przekonał się już dawno. Ale dopiero gdy zaczął prowadzić osiadły tryb życia i jeść więcej pokarmów roślinnych i zbożowych, soli zaczęło brakować. Dlatego plemiona osiedlały się w pobliżu miejsc, gdzie sól występowała (słone źródła, brzeg morza). Nie zmienia to faktu, że jej cena znacznie wzrosła. W starożytności odkryto jeszcze, że sól konserwuje żywność. Dzięki temu zasolone mięso, ryby i sery ludzie mogli długo przechowywać i przewozić bardzo daleko. Sól stała się tak cenna, że rzymskim legionistom żołd, czyli zapłatę, wypłacano solą. Stąd m.in. wzięło się powiedzenie: „słono zapłacić”. A w języku angielskim z czasu, kiedy płacono solą, zostało nawet słowo „salary”, czyli wypłata.
 
Ogrzewanie, parowanie
Sól, zwana białym złotem pochodzi z wyschniętych mórz lub słonych jezior. W wyschniętych miliony lat temu jeziorach powstała sól kamienna wydobywana do dziś w kopalniach. Drugim sposobem zdobycia soli jest odparowanie zasolonej wody. Początkowo, gdy ludzie nie potrafili jeszcze wydobywać soli kamiennej, odparowywano solankę, czyli mocno słoną wodę, podgrzewając ją na ogniu. Kiedy woda wyparowała, na dnie pozostała sól. Innym sposobem stosowanym już w Rzymie było wpuszczenie morskiej wody do sztucznego stawu. Słońce ogrzewało wodę, a gdy wyparowała, z dna zbierano sól.
 
Z solą jak z ropą
Skoro właściwie tak łatwo można było wyprodukować sól, to dlaczego była ona tak droga? Można to porównać do dzisiejszej sytuacji z ropą. Białe złoto było potrzebne każdemu. Aby więc czerpać zyski, władcy postanowili przejąć kontrolę nad produkcją soli. W XIV wieku na przykład dochód z produkcji soli w Bochni i Wieliczce stanowił jedną trzecią wszystkich przychodów królewskiego skarbca. We Francji podatek od produkcji soli utrzymał się aż do 1945 roku. Do dziś nie wolno tam samemu produkować soli i zabrać ze sobą więcej niż litr wody morskiej. Dzisiaj każdy ma łatwy dostęp do soli. Choć jest ona niezbędna do życia, może być też niezdrowa. Dorosły człowiek potrzebuje zaledwie ok. 8 gramów soli dziennie. Trzeba przy tym pamiętać, że wiele produktów zawiera sól jako konserwant. Złoża soli są spore, praktycznie nieograniczone. Dzięki temu jej cena tak bardzo spadła, że nieoczyszczona sól kamienna może być wykorzystywana do posypywania śliskich dróg.
 
Sól spożywcza
Występuje niemal we wszystkich potrawach. Można ją kupić jako sól kamienną (nieoczyszczona) lub sól warzoną (oczyszczoną). Sól warzona jest biała i bardziej słona niż kamienna. Sól kuchenną może wyprodukować kopalnia soli, ale można też wytworzyć ją z soli morskiej zawierającej naturalny jod. Na opakowaniach soli kupowanej w sklepach możemy przeczytać, że jest jodowana. To znaczy, że sól jest sztucznie wzbogacona o jod.
 
Sól drogowa
To nieoczyszczona sól kamienna, gruboziarnista, dzięki czemu wolniej się rozpuszcza i dłużej działa. Skutecznie rozpuszcza śnieg i lód. Używana jest więc do odmrażania chodników i dróg, jest jednak też bardzo szkodliwa. Zabija rośliny, bo blokuje im możliwość pobierania wody. A nam niszczy buty i podwozia samochodów.
 
Sól kąpielowa
Z dodatkiem barwników i zapachów jest świetna do kąpieli. Dobrze rozpuszcza się w wodzie, a zawarty w niej jod, parując, daje wrażenie kąpieli morskiej. W przeciwieństwie do soli kuchennej czy drogowej sól kąpielowa jest bogata w minerały takie jak potas, cynk, magnez.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.