publikacja 25.01.2013 16:42
Ten tydzień zaliczam do tych, kiedy staram się uczyć z całych sił, a mimo to mi nie wychodzi. O tak, przydałyby mi się już ferie... Szczerze zazdroszczę tym, którzy teraz już nie muszą przejmować się nauką. Choć z drugiej strony, gdy my będziemy leniuchować, oni będą chodzili do szkoły :) Sama nie wiem, co jest lepsze. Mam tylko nadzieję, że śnieg na nas poczeka :)
A moje pozostałe plany ferie?... (pomijając rekolekcje, na które pojadę na sto procent) to wiele spotkań z przyjaciółmi, oglądanie filmów, czytanie książek, chodzenie do kina i przede wszystkim... od-po-czy-wa-nie.
Póki co, muszę napisać jeszcze kilkanaście testów. Jak zwykle, najbardziej boję się matematyki. Znając życie i tak znajdzie się wiele zadań, których nie będę umiała.