Ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz

MGN 02/2013

publikacja 16.01.2013 13:26

Jeśli ktoś prowadzi pamiętnik, taki, do którego wpisują się koleżanki i koledzy, i bliższa i dalsza rodzina, to pewnie wśród różnych mądrych zdań i rad życiowych jest i ta: „Ucz się, ucz, bo nauka to potęgi klucz...” i tak dalej. Druga część już bywa różna, dlatego w tym miejscu zakończę. Ale zaciekawiło mnie skąd wzięły się te słowa. I co się okazało?

Ucz się ucz,  bo nauka to potęgi klucz

Jest to fragment wiersza, a właściwie rad, Ignacego Balińskiego, prawnika i poety, który swoim synom pisał tak:

Chcesz być kimś w życiu, to się ucz,

Abyś nie zginął w tłumie;

Nauka – to potęgi klucz,

W tym moc, co więcej umie.

I zważ, nie popchną tego wstecz,

Ani pochłoną fale,

Kto umie choćby jedną rzecz,

Lecz umie doskonale

 

I to jest święta prawda. W szkołach nie ma lekcji, na których poznaje się życie sławnych, genialnych ludzi. A szkoda, bo można by się wiele nauczyć o tym, jak radzili sobie w życiu, jak dochodzili do swoich odkryć, jak poznawali świat i powoli zmieniali jego losy.

W tym numerze „Małego Gościa” jest kilka takich przykładów. Niezwykłe było życie Nikola Tesli, zapomnianego geniusza, o którym przeczytacie na 12 i 13 str. A na tej i na sąsiednich stronach współcześni profesorowie i naukowcy opowiadają o tym, jakimi byli uczniami, czego chętnie się uczyli, ale też jak pan Sulej, odkrywca smoka, radzą i zachęcają do wytrwałości.

 

Nie wiem, czy tak jak pan Gwiazdowski, możecie powiedzieć: Szkoła jest super! Ja się pod tymi słowami podpisuję. Bo naprawdę lubiłam chodzić do szkoły. Szczególnie do szkoły podstawowej. Bo miałam tam fajne koleżanki i dobrych nauczycieli. A nauka? Szczerze powiem, jakoś nie pamiętam wielkiego wkuwania. No, owszem, wierszy trzeba było nauczyć się na pamięć, a lektury chętnie czytałam, bo książki lubiłam. No i bardzo lubiłam odrabiać zadania pisemne. W liceum było już inaczej. Wiadomo, ta szkoła kończyła się maturą – a to już była poważna sprawa.

Dlaczego tyle o szkole? Przecież to nie wrzesień. Ferie się zaczynają! To prawda, ale na naukę zawsze jest dobry czas. Dla każdego. Nie tylko dla szóstoklasistów, którzy niedługo skończą podstawówkę i pójdą do gimnazjum. A potem ich drogi się rozejdą, może kiedyś wyrosną spośród nich, spośród Was, profesorowie, naukowcy, odkrywcy?

 

Pozdrawia Was Gabi Szulik,

która wciąż chce się uczyć

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.