Stary jak świat

Anna Leszczyńska-Rożek KawiarniaNaukowa.pl

|

MGN 11/2012

publikacja 15.01.2013 11:53

Zapisane na papierze informacje są najbardziej trwałe. Zapisane na CD czy twardym dysku szybciej znikną niż z zeszytu przechowywanego w suchym miejscu.

Stary jak świat Henryk Przondziono/GN

W tajemniczy świat papieru wyruszamy do pracowni Czerpania Papieru Art-Papier w Gliwicach. Tam poznaliśmy jego historię i sposoby jego czerpania. Naszym przewodnikiem jest pan Flawiusz Pietrzyk

Pierwsi byli Chińczycy

Historia papieru rozpoczyna się w Chinach. Prawdopodobnie wyprodukowano go całkiem przypadkowo. Około I wieku Chińczycy słynący z produkcji jedwabiu odkryli, że delikatne tkaniny suszone w słońcu po wyschnięciu pozostawiają na bambusowych matach cieniutki i elastyczny materiał, na którym można pisać. Były to drobne skrawki materiału i nitki. Jedwab w tamtych czasach był bardzo drogi, dlatego próbowano wykorzystać tańszy materiał. Szybko okazało się, że z lnu też można wytwarzać równie dobry materiał do pisania. – Wynalezienie papieru przypisuje się Tsai Lunowi, który pracował na cesarskim dworze, jako cesarski kancelista, czyli ktoś w rodzaju sekretarza – mówi pan Flawiusz Pietrzyk. – Do mieszanek dodawał nie tylko tkaniny, ale nawet resztki sieci rybackich. Gdy swoje eksperymenty pokazał cesarzowi, ten zachwycony pomysłem mianował kancelistę ministrem rolnictwa. Przepis Tsai Luna na wytwarzanie papieru Chińczykom udało się zachować w tajemnicy przez... 700 lat. 

Wióry, szmaty i rośliny

Dopiero po bitwie Chińczyków z Arabami tajemnicę odkryto. Arabowie wygrywając bitwę wzięli do niewoli chińskich papierników i zmusili do zdrady. Za sprawą kupców wędrujących do Europy w średniowieczu papier dotarł i na nasz kontynent.
W Polsce pierwsza papiernia powstała pod koniec XV w pod Krakowem. Dwieście lat później było już ponad 40 papierni zwanych też młynami papierniczymi. Ta nazwa wzięła się stąd, że podobnie jak przy produkcji mąki, składniki masy papierowej muszą być dokładnie zmielone. Specjalne maszyny rozdrabniały drewniane wióry, szmaty i inne części włóknistych roślin na miazgę.
Papier w tamtym czasie był bardzo drogi. Ręcznie przepisywane księgi mieli nieliczni. Dopiero, kiedy w XV wieku wynaleziono druk, zapotrzebowanie na papier staje się coraz większe. Niemiecki rzemieślnik i złotnik Johannes Gutenberg wymyślił ruchome czcionki. Dzięki temu książki mogły powstawać szybciej.

Układanki z klocków

W specjalnych szufladkach układano maleńkie klocki z literkami wyrzeźbionymi na wierzchu. Klocki układane w rządkach tworzyły wyrazy, zdania i akapity. Na początku klocki z literkami były drewniane. Ułożony tekst pokrywano farbą a potem odbijano na papierze. Tak powstawały kolejne kartki książki. Układanie wyrazów nie było proste. Tekst należało ułożyć odwrotnie, a nie tak, jak się czyta, czyli od prawej strony do lewej. A literki musiały być żłobione w lustrzanym odbiciu. Dzisiaj tekst pisany w taki sposób można zobaczyć na pieczątce. 
Dziś w fabrykach do produkcji papieru, w większości używane jest drewno czy zużyty papier, czyli przeczytane gazety, stare rysunki.
Papier, z którego korzystamy dzisiaj jest mniej trwały od starożytnego. A to dlatego, że do masy, z której produkowany jest papier dodawane są środki chemiczne. Z tego powodu papier z czasem żółknie, robi się kruchy i łamliwy. Mimo to, naukowcy twierdzą, że to właśnie informacje zapisane na papierze są najbardziej trwałe. Z płyty CD czy twardego dysku będą trudniejsze do odczytania i znikną szybciej niż z zeszytu przechowywanego w suchym miejscu.      

Stary jak świat   Henryk Przondziono/GN

Pióro i rysik
Do pisania oprócz papieru potrzebne było pióro. Nie wieczne, a ptasie. Najbardziej popularne były pióra dużych ptaków, np. gęsi.
Twardą część pióra nazywaną dudką należało wyprażyć w gorącym piasku aby stwardniała bardziej. Następnie ostrym nożykiem ostrzono pióro tak, aby kończyło się ostrym szpicem. Tak przygotowanym piórem pisano maczając je w atramencie.
Do pisania używano też drewnianych rysików czy trzcinek. Z czasem zastąpiono je metalowymi stalówkami mocowanymi na drewnianym lub kościanym trzonku.

Pieczęcie
Ważne dokumenty lub listy pieczętowano, czyli lakowano specjalnymi pieczęciami. Były one wizytówką nadawcy i zabezpieczały dokument. Adresat mógł otworzyć i przeczytać list dopiero po złamaniu pieczęci.
Lak na pieczęcie do dziś produkowany jest z szelaku, terpentyny, kalafonii, kredy i barwnika. Można go kupić w sklepach w postaci niewielkich laseczek. Podgrzewany nad świecą, zaczyna się topić. W pokojowej temperaturze, podobnie jak wosk, zastyga. Tak pieczętowano dokumenty. Podgrzewanym lakiem robiono na stronie ślad i dopóki nie zastygł odbijano pieczęć.

Stary jak świat   Henryk Przondziono/GN

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.