Córki św. Teresy od Jezusa

Gabriela Szulik

|

MGN 10/2012

publikacja 16.11.2012 13:01

Gdy Święta Teresa z Avila zakładała w Hiszpanii pierwszy klasztor karmelitanek, chciała, żeby Siostry stawały się coraz bardziej prawdziwymi przyjaciółkami Pana Jezusa.

Córki św. Teresy od Jezusa Henryk Przondziono/GN

Pięćdziesiąt lat po tym, jak św. Teresa założyła w środkowej Hiszpanii pierwszy klasztor postanowiono też „założyć klasztor w królewskim mieście Krakowie”. Do Polski przyjechały więc z Belgii cztery mniszki. Było to 26 maja 1612 roku. Siostry zatrzymały się przy ul. Grodzkiej, blisko krakowskiego rynku. Najpierw zamieszkały u klarysek, a z czasem zamieszkały w klasztorze przy kościele św. Marcina (dzisiaj to kościół ewangelicki).
Po 400 latach istnieje 37 polskich klasztorów. 29 na terenie Polski a 8 za granicą (2 na Ukrainie, 2 w Słowacji, 1 w Islandii, 1 w Norwegii, 1 w Kazachstanie i 1 w Rosji). Najwięcej powstało w ostatnich dziesięcioleciach.

Większy klasztor
Najstarszym spośród 37 polskich klasztorów sióstr karmelitanek bosych, jest Karmel w Krakowie przy ul. Kopernika w dzielnicy Wesoła. Wywodzi się on ze wspomnianego klasztoru przy kościele św. Marcina w Krakowie. Tam karmelitanki bose mieszkały przez kilkadziesiąt lat.
Na początku XVIII wieku w kościele św. Marcina (dzisiaj jest tam kościół ewangelicki) odbywał się pogrzeb matki Jana Szembeka, wielkiego kanclerza koronnego. Przeoryszą, czyli przełożoną krakowskiego klasztoru karmelitanek bosych była wtedy ciotka wielkiego kanclerza, siostra Anna Józefa od Jezusa.
Po rozmowach z krewną kanclerz zaproponował budowę drugiego, większego  klasztoru. Sytuacja w ówczesnej Polsce była bardzo niespokojna. Były to czasy najazdu szwedzkiego, kiedy panowania ostatnich królów, a Rzeczpospolita zbliżała się do jednego z najtrudniejszych okresów w swoich dziejach Rzeczpospolitej, do rozbiorów Polski.

Początki na Wesołej
Mimo tych niepokojów klasztor udało się wybudować i w 1726 roku pierwsze cztery karmelitanki zamieszkały na Wesołej w Krakowie. Wśród nich wspomniana siostra Anna, ciotka kanclerza koronnego, Jana Szembeka i siostra Krystyna Helena od Ofiarowania NMP, ciotka Stanisława Augusta Poniatowskiego, ostatniego króla Polski.
Z budową klasztoru na Wesołej wiąże ciekawa historia. Jako że matka Anna, pierwsza przełożona tego klasztoru miała astmę, dlatego fundator chciał, żeby siostra z powodu problemów z oddychaniem, miała większą celę, czyli pokój, w którym mieszkają siostry. Jednak matka nie chciała się na to zgodzić, bo przecież – jak powiedziała – przeoryszą nie będzie do końca życia i kiedyś przejdzie do innej celi. Szkoda więc, żeby z powodu niej budować jedną wielką celę.
Fundator postanowił więc, że wszystkie cele będą duże. – Tak, że nasz dom jest bardzo przestrzenny – mówi siostra Judyta z krakowskiego Karmelu na Wesołej.

Klasztor – matka
Początkowo dość szybko klasztory karmelitanek się rozwijały. Założono klasztor w Lublinie, we Lwowie, w Wilnie, w Poznaniu, w Warszawie, jednak dość szybko w czasie zaborów skasowano te klasztory. Trwał jedynie klasztor na Wesołej w Krakowie. Był jak matka dla karmelitanek z innych klasztorów. Tu znajdowały schronienie nie tylko siostry z kasowanych, czyli likwidowanych przez władze klasztorów, ale i różne pamiątki, dokumenty i wartościowe przedmioty z karmelitańskich klasztorów. 
Siostry w krakowskim Karmelu na Wesołej miały wydany przez władze zakaz przyjmowania nowych sióstr przez 30 lat. To był sposób na to, by karmelitanki wymarły i wtedy, klasztor naturalną koleją rzeczy, możnaby skasować. To się jednak nie udało, bo, mimo iż siostry były coraz starsze, w międzyczasie powstał, również z Belgii, nowy klasztor w Poznaniu. Stamtąd do Krakowa przyjechały karmelitanki.
Dzięki temu między innymi, krakowski dom karmelitanek bosych na Wesołej trwa nieprzerwanie do dzisiaj.

Niepokoje
Historia karmelitanek jest mocno spleciona z dziejami naszej ojczyzny. Ich rytm życia zakłócały wojny, epidemie, najazdy Rosjan, Szwedów, likwidowanie i niszczenie klasztorów, trudne czasy obu wojen światowych. Po II wojnie światowej w dziewięciu domach mieszkało około 150 karmelitanek. W trudnych latach stalinizmu siostry nie tylko nie mogły myśleć o zakładaniu nowych klasztorów-fundacji, ale wciąż żyły w strachu przed ich likwidowaniem. Dopiero po 1956 r. w dziejach zakonów otworzyła się nowa karta. Pierwszy klasztor powstał w Częstochowie, potem kolejno w Kielcach, Elblągu, Lublinie, Bydgoszczy. Kolejny dobry czas zaczął się po I pielgrzymce Ojca św. Jana Pawła II do Polski. I powstały nowe fundacje. Obecnie polskie karmelitanki modlą i pracują w 37 domach. Od czterech wieków są w Polsce dziewczęta, kobiety, które wybierają życie z Jezusem w ścisłej klauzurze, to znaczy za kratami zakonnymi. Każda z nich dla Jezusowi oddała całe swoje życie.

Co to jest w klasztorze?
Cela
– pokój, w którym mieszka siostra. W celi jest tylko łóżko, stół, krzesło, szafa i półka na książki. Na ścianie w każdej celi wisi tylko krzyż i obrazek Matki Bożej, czasami również św. Teresy z Avila, założycielki karmelitanek albo obrazek z podobizną patronki siostry.

Furta klasztorna – w tym miejscu przez kratę siostry kontaktują się z przychodzącymi do klasztoru ludźmi. W kracie zamontowany jest specjalny bęben obrotowy, przez który siostry przekazują lub przyjmują różne przedmioty.

Rekreacja – odbywa się każdego dnia po obiedzie i po kolacji. To czas, kiedy siostry mogą ze sobą porozmawiać i cieszyć się swoją obecnością.

Refektarz – pomieszczenie, w którym siostry razem jedzą posiłki

Kapitularz – rodzaj Sali konferencyjnej. Tu siostry spotykają się i omawiają ważne sprawy dla ich życia zakonnego.

Infirmeria – pomieszczenie łączące gabinet lekarski i aptekę. Kiedyś w infirmerii leżały chore siostry.
 

 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.