Zmieniony porządek

Adam Śliwa

|

MGN 09/2012

publikacja 16.11.2012 13:00

Wykrzywione drzewa – wszystkie w tym samym kierunku, skrzyżowane rzeki i sosna na trzymetrowych nogach.

Zmieniony porządek

Wydaje się to niemożliwe, a jednak... I w dodatku wszystkie te dziwy przyrody można zobaczyć w Polsce. Jak się jednak okazuje, to nie przyroda ma takie pomysły, by wyginać swoje drzewa czy krzyżować rzeki. To człowiek, czasem całkiem nieświadomie, zmienił porządek w przyrodzie.

Krzywy las

Jakieś 30 kilometrów na południe od Szczecina, w okolicy wsi Nowe Czarnowo,
rośnie gęsty las. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wśród zwykłych, strzelistych sosen rosną krzywe sosny. Każda w tym samym kierunku wygięta łukowato jak burta statku. W równych rzędach, rośnie ich tam prawie 400. Wszystkie skierowane na północ.
Pani Lidia Kmiecińska z pobliskiego nadleśnictwa Gryfino wyjaśnia zagadkę krzywego lasu. – Jedyne badania nad naszym lasem przeprowadzono jakieś 50 lat temu – mówi. – Wiemy na pewno, że drzewa nie powyginały się same – tłumaczy pani Lidia. – Pozostałości po odciętych pędach na każdym drzewie mniej więcej na wysokości wygięcia wskazują, że zrobił to człowiek. Poza tym wszystkie sosny stoją w regularnych rzędach i wszystkie posadzono ok. 1934 roku. – Jednak nie zachowały się żadne dokumenty, więc nie wiemy, po co drzewa wyginano – dodaje pani Kmiecińska. – Jedna wersja mówi, że młode drzewa powyginały stacjonujące tam czołgi. Ale to raczej nie możliwe, bo w takim razie, kto zrobił na drzewach wspomniane nacięcia?... – zastanawia się pani Lidia. – Innym wyjaśnieniem jest specjalne wyginanie drzew po to, żeby mieć gotowe drewno do budowy statków albo beczek. Niedaleko lasu kiedyś wytwarzano sanie i prawdopodobne niezwykły las posadzono po to, żeby łatwiej było robić do nich płozy. Jedno jest pewne na sto procent: krzywy las na pewno warto zobaczyć.

Zmieniony porządek   Wikipedia/Sławomir Duda Klimaszewski

Skrzyżowane rzeki

Koło Wągrowca w Wielkopolsce krzyżują się dwie rzeki Wełna i Nielba. Najciekawsze jest to, że tylko w 10 % mieszają się wody rzek. Większość wpada na środku w ruch wirowy i dalej płynie w swoim kierunku.
Pani Renata Graf z Zakładu Hydrologii i Gospodarki Wodnej Uniwersytetu Poznańskiego wyjaśnia, jak powstało tak rzadkie skrzyżowanie rzek i na czym ono polega. – Rzeki nie spotkały się naturalnie, ale pomogli im ludzie – mówi pani Graf. – Najpierw zakonnicy, cystersi, przekopali kanał, aby wzmocnić obronę miasteczka - opowiada. – Potem, w 1830 roku zaczęto odwadniać okoliczne tereny, żeby lepiej nadawały się do rolnictwa. Miała to też być ochrona przed powodziami.
I tak rzeki się skrzyżowały. – To dosyć rzadkie zjawisko – tłumaczy pani doktor Graf. – Obie rzeki odwadniając płaski teren, mają niewielki spadek i dlatego płyną powoli. Nawet temperatura w każdej z rzek jest inna. Każda cząsteczka wody jakby „toruje” sobie drogę. Stąd Wełna i Nielba prawie wcale nie mieszają się ze sobą – dodaje Renata Graf.

Zmieniony porządek   Wikipedia/JRKRUK

Sosna na szczudłach

Koło Buska-Zdroju we wsi Wełecz, na piaszczystej glebie jedno z drzew wstało i szykuje się do drogi. Pod korzeniami tej stuletniej sosny można spokojnie pospacerować. Powyżej 3 metrów jest już zwykłym drzewem.
– Poziom piaszczystego terenu na którym rośnie sosna przed laty był wyższy o około 3 m, czyli tam gdzie teraz zaczyna się klasyczny wygląd drzewa.  – tłumaczy pan doktor Tomasz Bojarczuk z Instytutu Dendrologi PAN w Kórniku. – Okoliczni mieszkańcy wioski z pewnością pozyskiwali tam piasek. Reszty dokonała przyroda, czyli deszcze, woda, wiatry. Teren powoli usuwał się spod drzewa. Odsłonięte korzenie sosny, która wytwarza palowy system korzeniowy, tworzą teraz coś na kształt „szczudeł” wrastających w głębsze warstwy gleby – dodaje Tomasz Bojarczuk.
Jak się okazuje zjawisko takie występuje także u innych gatunków drzew, które narażone są na podmywanie korzeni i można je spotkać na przykład w Kazimierzu nad Wisłą lub Sandomierzu, ale sosna ze wsi Wełecz jest chyba najsłynniejszą. Tabliczka przy drodze informująca turystów jak trafić do sosny na szczudłach może być myląca ponieważ jest na niej napisane „sosna pospolita”. Mimo, że rzeczywiście gatunkowo jest pospolitą to wygląda naprawdę niepospolicie.  
 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.