Niepewność uczuć

publikacja 02.08.2012 23:24

Mam cudownego przyjaciela. Spędzamy razem sporo czasu, łączy nas hobby, dogadujemy się w wielu tematach. Od pewnego czasu on pokazuje, a nawet już mówi, że mnie bardzo lubi, że chciałby innych relacji. A ja nie wiem, czy tego chcę. Raczej nie. To wartościowy chłopak, cenię go, ale ja nic nie czuję. Nie chce go skrzywdzić, ale z drugiej strony nie potrafię udawać, że czuję to samo co on. Chociaż może zbyt idealistycznie i baśniowo myślę o zakochaniu? 15-latka

Iza Paszkowska Iza Paszkowska

Uczucia muszą się same narodzić, nic na siłę. Jednocześnie są to najbardziej skomplikowane sprawy. Bardzo często piszą do mnie dziewczyny, że odrzucają chłopaków, oni zaczynają szukać innej, znajdują, a wtedy te dziewczyny w płacz i żałują. Pomyśl sobie, że on lada dzień pozna świetną dziewczynę i się zakocha. Napisze Ci o tym, podziękuje za przyjaźń, nie będziecie się już spotykali, a jeśli nawet, to on będzie zawsze z uroczą dziewczyną. Jeśli jest Ci to obojętne, to faktycznie, nic nie czujesz.
Jeśli jesteście sobie pisani, to będziecie kiedyś parą. Jeśli ktoś inny jest Wam pisany, to zostaniecie przyjaciółmi. Podczas najbliższej rozmowy powiedz mu, że Twoje serce jest jeszcze uśpione, że póki co proponujesz przyjaźń, która jest cudowną, spokojną relacją. Powiedz mu prosto, by szukał odpowiedniej dla siebie dziewczyny, jeśli tego tak bardzo chce. Przyjaźń jest chyba dobrą drogą do miłości. Uczucie przychodzi nagle, a czasami łagodnie. Nigdy nie można uczucia udawać. Dlatego bądź wobec niego szczera. Takie zranienie da się przeżyć. Pewnie, że będzie mu przykro, ale przez całe życie trzeba się zmagać z różnymi problemami. Przeanalizuj jeszcze raz siebie i swoje uczucia, proponuj koleżeństwo, lub przyjaźń. To są bardzo trudne sprawy. Żartobliwie pokazał je Brzechwa w wierszu "Żuraw i czapla".

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl