Zakochanie na rekolekcjach

publikacja 25.07.2012 15:05

Od pierwszego dnia, pierwszego spojrzenia wiedziałam i czułam, że spotkałam chłopaka na całe życie. Spędziliśmy na rekolekcjach cudowne 2 tygodnie. Nieustannie razem. Czas minął i rozjechaliśmy się na przeciwległe krańce Polski. Piszemy do siebie, rozmawiamy, obiecujemy, że spotkamy się za rok. Płaczę i tęsknię. 14 latka

Rozsądek mówi, że macie małe szanse na to, by uczucie przetrwało. Ale ja od wielu lat zbieram i wysłuchuję setki historii z życia i wcale by mnie zdziwiło, gdybyście w
swoim uczuciu wytrwali. Teraz macie wspaniałe możliwości komunikowania się. Uczucia w tak młodym wieku są piękne, czyste i mocne. Niestety, rzadko przechodzą próbę czasu. Umówcie się, że będziecie ze sobą szczerzy. Jeśli jedno poczuje, że uczucie słabnie, niech się do tego przyzna. Jeśli jedno poczuje coś do innej osoby, niech się przyzna od razu. Wyznając sobie uczucie, nie wiążcie się obietnicami. Bo przed Wami wielka próba. Uczucie bardzo potrzebuje bliskości- nie tylko rozmowy, ale także przytulenia, dotknięcia rąk. Tobie, jako dziewczynie, będzie tego brakowało szczególnie mocno. Ale jeśli jesteście sobie pisani- dacie radę. Prawdziwa miłość wszystko zniesie, przetrzyma i zwycięży. Nie płacz. Myśl pozytywnie. Ciesz się, że poznałaś idealnego chłopaka. Ciesz się, że Internet i komórki są już wynalezione. Prawdziwa miłość dodaje skrzydeł, nie jest źródłem łez.  Dlatego nie skupiaj się na tęsknocie, ale na radości, że poznałaś takiego chłopaka.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl