Obawy przed wyjazdem

publikacja 21.07.2012 22:05

Bardzo się boję wyjazdu na rekolekcje oazowe. Niby znam trochę osób, jedzie też brat, ale i tak się boję. Najbardziej martwię się, że nie będę w pokoju z przyjaciółką. Nigdy dotąd nie wyjeżdżałam nigdzie bez rodziców. Boję się z dnia na dzień coraz bardziej. Przerażona

Jedzie Was jednak spora grupka, no i będzie brat, czyli ktoś z rodziny. Przede wszystkim warto od razu poprosić osoby odpowiedzialne, byś mogła być z przyjaciółką. Jeśli brat jest starszy i odważny, niech on pomoże. Oazy są inne niż kolonie i zwyczajne obozy. Przecież o to właśnie chodzi, by się tam każdy dobrze czuł, by był zrozumiany, no i by wytworzyła się wspólnota. Najważniejsze, byś się nie ukrywała ze swoim problemem. Bo to nie jest żaden wstyd, że jesteś delikatna i wrażliwa. Możesz już podczas
pierwszego wieczorku powiedzieć, że masz taki problem, że boisz się tak długiego pobytu poza domem. Animatorzy lub ksiądz tylko wtedy będą mogli Ci pomóc, jeśli będą wiedzieli, jaki masz kłopot. A może rodzice już teraz zgłoszą ten problem i poproszą, byś była w pokoju z przyjaciółką? Najważniejsze, byś była od rana do wieczora zajęta, to czas będzie szybko biegł. Narysuj sobie np. drzewo o 16 liściach i codziennie koloruj jeden listek. Będziesz widziała, jak szybko mijają dni. Oddaj swoje obawy w modlitwie Aniołowi Stróżowi, niech Ci pomaga.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.p